Reklama

Wybory 2020: wyniki pierwszej tury

Wyniki pierwszej tury wyborów są już znane. Według wstępnych sondaży Andrzej Duda zdobył 41,8 proc. głosów, Rafał Trzaskowski 30,4 proc., Szymon Hołowsnia 13,3 proc., Krzysztof Bosak 7,4 proc., Robert Biedroń 2,9 proc., a Władysław Kosiniak Kamysz 2,6 proc. głosów. Wszystko wskazuje na to, że w drugiej turze o fotel prezydenta powalczy Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. To oznacza także zmianę w roli pierwszej damy. Kim jest Małgorzata Trzaskowska i jakie ma plany, jeśli szala zwycięstwa przechyli się na stronę kandydata opozycji?

Reklama

Małgorzata Trzaskowska: kim jest żona Rafała Trzaskowskiego?

„Dumna Ślązaczka, oddana Warszawianka. Zaangażowana społecznie, zwłaszcza w prawa kobiet, edukację i wyrównywanie szans” – tak pisze sama o sobie Małgorzata Trzaskowska na swoim instagramowym profilu. Nie licząc kilku wywiadów, kandydatka na nową pierwszą damę w Polsce do tej pory rzadko udzielała się w mediach. Pod koniec kampanii prezydenckiej żona Rafała Trzaskowskiego postanowiła jednak częściej zabierać głos. Założyła oficjalne profile na Facebooku i Intagramie, gdzie w ciągu niespełna tygodnia zebrała już ponad 35,6 tys. obserwujących. „W ostatnich tygodniach wspólnie z mężem zdecydowaliśmy, że Rafał będzie kandydował na Prezydenta RP. Uznałam więc, że i ja powinnam dać się Wam poznać. Mówić o tym, co jest dla mnie ważne jako kobiety, matki, żony, zaangażowanej obywatelki. Witajcie” – napisała w poście powitalnym Małgorzata Trzaskowska.

Jaką pierwszą damą byłaby Małgorzata Trzaskowska?

Podczas prezydentury Andrzeja Dudy, jego małżonce wielokrotnie zarzucano bierność, zwłaszcza w sprawach dotyczących praw kobiet. Agata Kornhauser – Duda milczała, gdy w Polsce toczyły się czarne protesty, nie zabierała też głosu w sprawie innych, kontrowersyjnych decyzji rządu, podpisywanych przez Andrzeja Dudę. Małgorzata Trzaskowska wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że nie chce być pierwszą damą, która ukrywa się w pałacu prezydenckim. W rozmowie z kobieta.wp.pl przyznała, że jako pierwsza dama zamierza aktywnie uczestniczyć w życiu politycznym, a pierwszą sprawą, którą się zajmie będzie polski system nauczania.

- Podstawa programowa jest przeładowana, nauczyciele przeciążeni, a dzieci przemęczone. Pandemia i zdalne nauczanie pogłębiły tę dezorganizację, wyeksponowały ogromne słabości obecnego systemu. Trzeba inicjować projekty, które tę sytuację zmienią i wyrównają szanse edukacyjne dzieci bez względu na to, gdzie chodzą do szkoły – powiedziała Małgorzata Trzaskowska.

Zapytana o to, kto jest dla niej wzorem, przyznała, że imponuje jej zaangażowanie Michelle Obamy, a także dystans do polityki, jaki miała Maria Kaczyńska.

Małgorzata Trzaskowska wiek, wykształcenie, dzieci

Żona Rafała Trzaskowskiego ma 42 lata i pochodzi z Rybnika. Ma siostrę bliźniaczkę i starszego brata. Małgorzata Trzaskowska ukończyła Akademię Ekonomiczną w Krakowie i zaraz po studiach pracowała w agencji reklamowej. Od 2007 roku zaczęła pracę w warszawskim ratuszu, gdzie była odpowiedzialna za promocję i rozwój miasta. Po tym, jak Rafał Trzaskowski objął urząd prezydenta Warszawy, zrezygnowała z pracy w stołecznym ratuszu. Małgorzata i Rafał Trzaskowscy mają dwójkę dzieci: syna Stanisława i córkę Aleksandrę. Poznali się, gdy Małgorzata miała 19 lat.

Reklama
- Oglądałam zdjęcia mojego brata ze studiów i na jednym z nich zobaczyłam chłopaka, który mnie zaciekawił. Później przyjechałam do brata na zakończenie roku kolegium europejskiego na Natolinie. Zobaczyłam z daleka Rafała i w mojej głowie pojawiła się, zupełnie nie wiem skąd, myśl: „To będzie mój mąż”. Sama się wtedy śmiałam z tego dziwnego przeczucia - opisywała w miesięczniku Vogue.

Małgorzata Trzaskowska: poglądy

Małgorzata Trzaskowska wielokrotnie była przedstawiana w prawicowych mediach jako antykatoliczka, zwłaszcza po tym, gdy zdecydowała, że jej syn nie przystąpi do pierwszej komunii. Sama jednak przyznaje, że wiara pełni w jej życiu istotną rolę, a swoją decyzję uzasadnia tym, że chce dać swoim dzieciom prawo wyboru.

- Będę zawsze mówić prawdę, nawet jeśli komuś może się to nie spodobać. Kwestie wiary są osobistą sprawą każdego człowieka. Pochodzę z rodziny, która czynnie udzielała się w życiu Kościoła. To dla mnie ważna sprawa. Dzieci w przyszłości same zdecydują o swojej relacji z Kościołem – mówiła w wywiadzie dla Dziennika Zachodniego.
Reklama
Reklama
Reklama