List 12-latki do minister edukacji Anny Zalewskiej: to APEL wszystkich rodziców!
"Dzieci noszą na plecach całe kilogramy książek i zeszytów. Apeluję o pomoc! - napisała 12-latka do minister Anny Zalewskiej. To głos wszystkich rodziców, którzy od lat bezskutecznie walczą o to samo.
12-latka napisała list do minister Zalewskiej
Dwunastoletnia Jagoda jest uczennicą szóstej klasy szkoły podstawowej i z okazji rozpoczęcia roku szkolnego postanowiła napisać list do Minister Edukacji Anny Zalewskiej, w którym zwraca uwagę na problem ciężkich plecaków, które muszą nosić dzieci już od najmłodszych klas.
Dzieci noszą na plecach całe kilogramy książek i zeszytów. Apeluję o pomoc! Żebyśmy nie musieli nosić tych ciężarów. - apeluje Jagoda
Dwunastolatka zwraca uwagę minister, żeby ciężkie podręczniki zastąpić tabletami albo zorganizować dla dzieci szafki w szkołach, żeby można w nich było zostawiać książki.
Może pani sprawi, żeby zamiast podręczników, moglibyśmy być wyposażeni w tablety. Jeśli na tablety ma pani za mało pieniędzy, to może wystarczy nam jeden duży zeszyt do wszystkich przedmiotów. Albo, żebyśmy chociaż mieli możliwość zostawiać książki w szkolnych szafkach. - dodaje Jagoda
Co powinno się zmienić w szkole?
Jagoda w wolnych chwilach prowadzi swój kanał na Youtubie "O!czarowana", gdzie zamieszcza filmiki na różne tematy. Jagoda poruszała już głośny temat stosowania dopalaczy, a ostatnio przeprowadziła sondę uliczną na wrocławskim rynku na temat, co powinno się zmienić w szkole.
Rozmówcy Jagody zwracali uwagę na zbyt wiele prac domowych zadawanych przez nauczycieli. Dzieci po szkole, zamiast aktywnie spędzać czas, siedzą przy biurkach odrabiając lekcje i robiąc dodatkowe projekty.
Część rodziców uważa, że w szkole powinny być ciekawe zajęcia dodatkowe. Skorzystałyby na tym dzieci, które muszą czekać po lekcjach na swoich rodziców.
Jednak wszyscy zgodnie twierdzą, że największym problemem jest to, że dzieci noszą zbyt ciężkie plecaki wypełnione książkami i zeszytami, aż się pod nimi "uginają".
Dwunastoletnia Jagoda postanowiła nagrać swój pierwszy teledysk zatytułowany "Plecak" i chce w ten sposób zwrócić uwagę na problem zbyt ciężkich plecaków.
Garb mi rośnie, bo na plecach ciężki plecak...przecież dziecko to nie siłacz, czemu musi tyle dźwigać? Odejmijcie kilogramy, tu potrzeba dobrej zmiany! - śpiewa Jagoda w swoim teledysku
Ile powinien ważyć plecak?
Jak zaleca Instytutu Matki i Dziecka, plecak dziecka nie może ważyć więcej niż 10 kg - maksymalnie 15 proc. masy jego ciała. Maksymalna waga plecaka nie może przekraczać 1,2 kg dla dzieci z klas 1-3 i 1,4 kg dla dzieci starszych. Tymczasem uczniowie klas pierwszych dźwigają plecaki ważące nawet 2-3 kg ponad miarę.
Zbyt ciężkie plecaki będą miały konsekwencje dla stanu zdrowia naszych dzieci. Ortopedzi alarmują i zwracają uwagę na fakt, że ciężki plecak wymusza nieprawidłową postawę np. pochylenie sylwetki do przodu. Stąd biorą się długotrwałe bóle karku i ramion.
Ramiona nie są stworzone do wieszania na nich ciężarów - mówi w „The Huffington Post” dr Elise G. Hewitt z American Chiropractic Association's Pediatrics Council.
Kiedy dzieci noszą ciężkie plecaki tworzą się bolesne napięcia w mięśniach i stawach ramion. Tak samo cierpią biodra i kolana naszych dzieci.