Reklama

Kylie Jenner na okładce Forbes’a

Najmłodsza z rodu Kardashianów trafiła na okładkę nowego numeru Forbes’a, który ukazał się w środę. To również jej debiut na liście najbogatszych Amerykanek. 20-letnia Kylie Jenner zajęła 27 miejsce z fortuną wycenianą na 900 milionów dolarów (ok. 3 mld złotych). Celebrytka zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie okładki.

Reklama
Nie mogę uwierzyć, że właśnie zamieszczam moją własną okładkę „Forbes’a”! Dziękuję za ten artykuł i uznanie. Jestem szczęśliwa, że mogę robić to, co kocham każdego dnia. Nie mogłabym sobie tego lepiej wymarzyć. – napisała Kylie Jenner na Instagramie.

Kylie Jenner najmłodszą miliarderką?

Choć pod względem popularności, żadna z sióstr Jenner-Kardashian nie dorównuje Kim, Kylie Jenner pozostawia rodzeństwo daleko w tyle pod względem zamożności. Jej majątek jest wyceniany na 900 milionów dolarów, z czego 800 milionów to wartość firmy kosmetycznej Kylie Cosmetics, w której 20-latka ma 100% udziałów. Pozostałe 100 milionów pochodzi z kontraktów reklamowych. Jak pisze Forbes, Kylie Jenner jest na najlepszej drodze, by stać się najmłodszą miliarderką w historii – wystarczy kolejny rok dobrej passy, by Kylie Cosmetics pomogło jej przekroczyć magiczny próg miliarda dolarów. Celebrytka prześcignęłaby wówczas Marka Zuckerberga, który stał się miliarderem w wieku 23 lat. Publikacja prestiżowego magazynu wzbudziła jednak sporo kontrowersji. Dlaczego?

Kylie Jenner: kontrowersje wokół okładki Forbes’a

Wszystko przez jedno słowo – „self made”, które pojawiło się na obok zdjęcia Kylie na okładce „Forbes’a”. Pojawiły się głosy, że młoda milionerka nie może zawdzięczać swojego sukcesu wyłącznie własnej pracy, bo dorastała w bogatej i sławnej rodzinie, co znacznie ułatwiło jej start.

„Należy podkreślić, że Kylie Jenner nie zawdzięcza sukcesu tylko sobie. Dorastała w bogatej, sławnej rodzinie. Jej sukces jest godny pochwały, ale wynika z przywileju. Słowa mają znaczenie i mamy słowniki, które nam o tym przypominają” – pisze na Twitterze feministka Roxane Gay.

Wtóruje jej wielu innych użytkowników:

„Nazywanie Jenner osobą, która wszystko zawdzięcza sobie bez przyjmowania do świadomości niezwykłej przewagi, którą miała już na początku, pozwala ludziom na pytanie biednych o to, dlaczego jeszcze nie stali się milionerami. Jej historia nie jest inspirująca ani motywująca dla nikogo.”
Czy możecie wyjaśnić użycia słowa 'self-made'? Czy można je w ogóle brać po uwagę, zważywszy na to z jak nieprzyzwoicie bogatej i zamożnej rodziny pochodzi Kylie?
Rodzina Kardashianów zarządza już sprawnie kilkoma biznesami, Kylie po prostu dostała jeden z nich. Swój dochód zawdzięcza popularności, jaką zdobyła jej rodzina w reality show. Wszystko, co osiągnęła, zostało jej podane na tacy. Nie jest panią własnego sukcesu. - czytamy na Twitterze.

Jak Kylie Jenner zbiła fortunę?

Wszystko zaczęło się dwa lata temu, gdy Kylie Cosmetics wprowadziło do sprzedaży swój flagowy produkt: wart 29 dolarów zestaw do malowania ust, złożony z pomadki i konturówki. Firma zarobiła na nim dotąd ponad 630 milionów. Biorąc pod uwagę sprzedaż pozostałych produktów Kylie Cosmetics, wartość firmy jest wyceniana na 800 milionów dolarów. Podobnie jak jej przyrodnia siostra, Kim Kardashian West, Jenner wykorzystuje potencjał mediów społecznościowych, na czele ze 110-milionową społecznością obserwujących na Instagramie. I choć 37-letnia Kardashian West w tym roku również debiutuje na liście Forbes’a, jej majątek jest trzykrotnie mniejszy niż fortuna Kylie Jenner (szacuje się go na 350 milionów dolarów). Niemal co godzinę, Kylie publikuje na Instagramie i Snapchacie selfie, w którym taguje produkty Kylie Cosmetics i zdradza, jakie odcienie ma właśnie na sobie.

Reklama

Czy Kylie Jenner może zawdzięczać sukces wyłącznie sobie?

Choć dwudziestolatce trudno odmówić ciężkiej pracy i biznesowego zmysłu, zarzuty o nieścisłość skierowane pod adresem Forbes'a nie są bezpodstawne. Kylie Jenner jest najmłodszym dzieckiem Kris i Bruce’a Jenner (który po ich rozwodzie zmienił płeć i imię na Caitlyn), siostrą supermodelki Kendall Jenner i przyrodnią siostrą Kim, Kourtney, Khloe i Roba Kardashianów. Kris Jenner zawsze potrafiła zadbać o to, by jej rodzinie nie brakowało pieniędzy. Po głośnej sprawie z udziałem jej pierwszego męża, prawnika Roberta Kardashiana, pieczołowicie podtrzymywała popularność, jaką zdobyło jego nazwisko. W 2007 roku podpisała ze stacją telewizyjną kontrakt na reality show - „Z kamerą u Kardashianów”. Kylie miała wówczas 10 lat. Dzięki popularnemu programowi, większość jej rodzeństwa wyszła na swoje. Reality show utorował im drogę do kariery w mediach i pomógł zdobyć ogromną popularność, która przełożyła się też na wielomilionowe społeczności obserwujących. Kluczową osobą w tym biznesowym ekosystemie była i jest Kris Jenner, która zarządza wizerunkami swoich dzieci i w zamian za 10%-tową prowizję wspiera ich przedsięwzięcia od strony biznesowej. Kris miała też swój udział w sukcesie Kylie, najpierw popychając ją w objęcia modelingu, a potem doradzając jej zajęcie się makijażem. Z takim wsparciem dwudziestoletnia milionerka była od samego początku skazana na sukces. Trudno więc dziwić się komentarzom, które zarzucają Forbes'owi brak obiektywności. Jeśli jednak dobra passa potrwa dłużej, Kylie będzie miała okazję, by udowodnić swoją wartość i talent do biznesu, którego z pewnością nie brakuje jej już w tej chwili.

Reklama
Reklama
Reklama