Kryscina Cimanouska zostaje w Polsce: "Teraz czuję się w pełni bezpieczna. Czekam na męża"

Kryscina Cimanouska zostaje w Polsce

Kryscina Cimanouska, białoruska sprinterka zostaje na stałe w Polsce. Cimanouska, która otrzymała wizę humanitarną w Polsce, w środę wylądowała na lotnisku w Warszawie. "Kriscina Cimanouska wylądowała bezpiecznie w Warszawie. Chcę podziękować zaangażowanym służbom dyplomatyczno-konsularnym za zaplanowanie i sprawne przeprowadzenie jej podróży. Polska po raz kolejny okazuje swoją solidarność i wsparcie" - przekazał Marcin Przydacz, podsekretarz stanu w MSZ.

Przypomnijmy, Cimanouska poinformowała w niedzielę, że została odsunięta przez białoruski komitet olimpijski od startu w igrzyskach w Tokio i próbowano zmusić ją do powrotu do kraju. Wówczas rząd polski zaoferował pomoc dla niej i męża. Więcej na ten temat pisałyśmy w artykule: "Skandal w Tokio: próba porwania białoruskiej olimpijki. Polska oferuje pomoc zawodniczce, która miała być odesłana do kraju".

W rozmowie w "Faktach po Faktach" w TVN24, Kryscina Cimanouska powiedziała:

Teraz czuję się w pełni bezpieczna. Rząd polski bardzo mocno pomaga nam, zagwarantowali nam ochronę i w tej chwili czekam na męża. Niestety rodzice zostali na Białorusi, ale jesteśmy w ciągłym kontakcie. W pełni mnie popierają i absolutnie stają po mojej stronie.

Cimanouska zdementowała plotki, że powodem jej wycofania z igrzysk był jej zły stan psychiczny. "Nie mam żadnych kłopotów ze zdrowiem, jestem w pełni zdrowa. Kiedy jedziemy na igrzyska, to wcześniej przechodzimy pełne badania medyczne, lekarz daje nam zezwolenie na uczestnictwo w olimpiadzie. Dlatego dla mnie było ogromnym zdziwieniem, kiedy usłyszałam, że mam jakieś problemy ze zdrowiem, tym bardziej w kierunku psychologicznym" - mówiła w "Faktach po Faktach".

Tokio 2020. Gimnastyczka wycofała się z Igrzysk w trosce o swoje zdrowie psychiczne. "Jestem kimś więcej niż osiągnięciami"

Simone Biles zaskoczyła wszystkich decyzją o rezygnacji z walki o medale w tegorocznych igrzyskach olimpijskich. "Mnóstwo miłości i wsparcie, które otrzymałam, uświadomiły mi, że jestem dla ludzi czymś więcej niż tylko gimnastyczką, która przynosi sukcesy. Nigdy wcześniej w to nie wierzyłam" - napisała.

Fot. Getty Images

Kryscina Cimanouska będzie trenować w Polsce?

Wszystko wskazuje na to, że Kryscina Cimanouska będzie miała szansę na kontynuowanie swojej kariery sportowej. Właśnie otrzymała wsparcie od PKN Orlen. Poinformował o tym Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Złożyliśmy Kryscinie Cimanouskiej propozycję wsparcia ze strony PKN Orlen. Będziemy zaszczyceni, jeśli przyjmie zaproszenie do Team Orlen. Solidarnie gramy w jednej drużynie! - napisał na Twitterze.