Reklama

Kobieta wspięła się na Statuę Wolności

Obchodzony przez Amerykanów 4 lipca Dzień Niepodległości jest często wykorzystywany przez aktywistów, którzy chcą zwrócić tego dnia uwagę na palące problemy amerykańskiego społeczeństwa. Tak stało się również tym razem. Wczoraj pod Statuą Wolności odbył się protest przeciwko polityce migracyjnej wprowadzonej przez Donalda Trumpa. Jedna z uczestniczek wiecu wspięła się na piedestał Statuy Wolności w koszulce z napisem "Znieść ICE", które jest głównym hasłem organizacji "Rise and Resist". ICE to amerykańska Agencja ds. Imigracji i Ceł, która jest bezpośrednio odpowiedzialna za realizację polityki migracyjnej Donalda Trumpa, która jest szeroko krytykowana przez amerykańskie media i polityczną opozycję.

Reklama

Amerykanie protestują przeciwko Donaldowi Trumpowi

Wprowadzone niedawno przez administrację Trumpa przepisy to element polityki "zero tolerancji", która ma na celu zwalczanie nielegalnej imigracji zza południowej granicy USA. Kontrowersje budzi przede wszystkim zapis, według którego każdemu, kto nielegalnie przekracza granicę ze Stanami Zjednoczonymi, są automatycznie stawiane zarzuty kryminalne, czego bezpośrednią konsekwencją jest aresztowanie. Natomiast zgodnie z prawem, w więzieniach nie mogą być umieszczane dzieci imigrantów, co ostatecznie zakończyło się odbieraniem ich rodzicom i odsyłaniem do specjalnych obozów. Na podstawie kontrowersyjnej ustawy, miało do nich trafić nawet 2000 dzieci. Ich sytuacja poruszyła całą Amerykę, a głosy protestu pojawiły się nawet po stronie Partii Republikańskiej. W odpowiedzi na krytykę, Donald Trump wydał więc rozporządzenie, według którego dzieci imigrantów nie będą rozdzielane z rodzicami. Dokument pozostawia jednak funkcjonariuszom ICE furtkę i sugeruje, że w szczególnych przypadkach może się tak zadziać. Prezydent USA potwierdził też, że nie zamierza wycofywać się z polityki "zero tolerancji".

Kim jest kobieta, która wspięła się na Statuę Wolności?

Protestująca kobieta została zidentyfikowana przez policję jako Therese Patricia Okoumou, Ma 44 lata i jest imigrantką z Demokratycznej Republiki Konga. Okoumou wspięła się na wysokość około 30 metrów i przez ponad dwie godziny przechadzała się po podstawie Statuy Wolności. Policja na kilka godzin zamknęła wyspę Liberty Island dla turystów i rozpoczęła negocjacje, usiłując skłonić protestującą do zejścia. Jednak aktywistka powiedziała, że nie zrobi tego, dopóki amerykański rząd nie przestanie odbierać dzieci imigrantom, a te, które trafiły do obozów w Meksyku nie zostaną wypuszczone.

Reklama

Po kilku godzinach policji udało się wspiąć na Statuę Wolności i sprowadzić Patricię Okoumou na ziemię. Kobieta została zabrana do aresztu. Jak powiedział sierżant David Somma, odbyło się to w spokoju i bez żadnych obrażeń zarówno po stronie zatrzymanej jak i biorących udział w akcji oficerów. Tego samego dnia do aresztu trafiło też kilkoro protestujących w pobliżu Statuy Wolności. W oświadczeniu opublikowanym na Twitterze, aktywiści poinformowali, że kobieta, która wspięła się na Statuę Wolności nie była członkiem ich grupy.

Reklama
Reklama
Reklama