Reklama

Dzień Matki

Obserwując moje koleżanki-mamy z redakcji czy przyjaciółki z dziećmi, często zastanawiam się, jak kobietom udaje się łączyć zawodowy sukces z życiem rodzinnym. Jeśli ja, niemając dzieci, ledwo wyrabiam na zakrętach z ilością zadań i obowiązkami zawodowymi, to co muszą powiedzieć moje koleżanki, które wracają z pracy i rozpoczynają drugi etat - pranie, prasowanie, odrabianie lekcji? Ilekroć myślę o mamach i zadaniach, jakim muszą sprostać, przychodzi mi do głowy tylko jedno słowo: superbohaterka. And I mean it. Bo jak inaczej wytłumaczyć multitasking na poziomie master, 24-godzinny etat, niekończące się pokłady cierpliwości, i bezgraniczną miłość, nawet gdy jesteś na nogach 18-tę godzinę i od miesięcy nie przespałaś ani jednej nocy? To muszą być siły nadprzyrodzone. Jako dorosła kobie patrzę na nie z niezwykłym podziwiem i szacunkiem. I rzadko kiedy mogę powiedzieć coś z takim przekonaniem, jak to zdanie: "Nie wyobrażam sobie życia bez mojej Mamy". Ten materiał dedykuję Jej i wszystkim cudownym Mamom, które codziennie podejmują niezwykły i piękny wysiłek. Odpowiedzi dzieciaków nie pozostawiają wątpliwości: warto ten wysiłek podejmować. Bo obraz, który się z niego wyłania, to czysta miłość. Zobaczcie sami.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama