Bartek Królik pokazał nowe zdjęcie córki z zespołem Downa. Jest urocze!
Bartek Królik nie kryje się z tym, że przyjęcie do wiadomości i zaakceptowanie choroby dziecka wymagało wysiłku i czasu; było raczej procesem, niż jednorazowym aktem. Dziś daje się poznać jako dumny tata wspaniałej dziewczynki, który z przyjemnością dzieli się migawkami z codziennego, całkiem zwyczajnego życia swojej rodziny.
- Redakcja
Bartek Królik już jakiś czas temu wywołał spore poruszenie w mediach publikując zdjęcie córeczki z zespołem Downa, któremu towarzyszyło szczere wyznanie: muzyk w otwarty sposób opowiedział o emocjach, które towarzyszyły oczekiwaniom na pojawienie się na świecie dziewczynki i samym narodzinom. Przyznał też, że niełatwo było rodzicom pogodzić się z niespodziewaną wiadomością o chorobie dziecka, choć finalnie cała sytuacja okazała się być niezwykle wzbogacającą życiową lekcją.
Bartek Królik szczerze o chorobie dziecka: " Dziś nie wyobrażam sobie życia bez Guci"
To wyznanie sprawiło, że coraz chętniej i bardziej otwarcie dzieli się migawkami z codziennego rodzinnego życia oswajając chorobę i szerząc świadomość na temat codziennego funkcjonowania z nią.
„Jako głowa rodziny, w moim przekonaniu, zawiodłem sam siebie, dopuszczając myśli o przerwaniu ciąży. Dziś, z perspektywy czasu, wydaje mi się to zwyczajnie niedojrzałe, ale przynajmniej wiem, z czego wynikało.” - przyznaje Królik. - Nie mam wątpliwości, że aborcja pokaleczyłaby nas wszystkich. Miałbym wyrzuty sumienia. Musiałbym wgrać sobie w głowę inny software, jakiś rodzaj ochrony, samousprawiedliwienia, a tak naprawdę żyć w wyparciu”. Te słowa ojca dziecka z zespołem Downa dają do myślenia.
Choć nie brakowało też krytyki, jego wyznanie spotkało się z szerokim bardzo pozytywnym odzewem, a zdjęcia córeczką każdorazowo zbierają setki lajków. Nie inaczej jest i dziś: post przedstawiający dwuletnią dziś Jagódkę opatrzony komentarzem „Daisy” w krótkim czasie zebrał półtora tysięcy polubień i doczekał się wielu ciepłych komentarzy. Dominują te pełne zachwytu i ze spostrzeżeniami dotyczącymi podobieństwa dziewczynki do taty. Trzeba przyznać, że muzyk robi kawał dobrej roboty: dzielenie się z fanami migawkami z codziennego życia to nie tylko danie ogromnego wsparcia innym rodzicom w podobnej sytuacji. To także mocny i ważny społecznie przekaz pozwalający odczarować chorobę i zdestygmatyzować rodzinę, którą ona dotyka: życie rodziców z dzieckiem cierpiącym na zespół Downa nie różni się bardzo od życia innych rodziców, a same maluchy są nie mniejszym powodem do dumy i wzruszeń, co każda inna pociecha. Brak wiedzy w tej materii, któremu towarzyszą uprzedzenia czy strach jest zatrważający, dlatego podobna postawa ma szalenie duże znaczenie w kreowaniu właściwych społecznych postaw. Zresztą, kto by nie chciał pochwalić takim cudnym maluchem.
Te zdjęcia córki Bartka Królika to zdecydowanie najsłodsze, co dziś zobaczycie!