Barbara Nowacka zaatakowana gazem przez policję. Pokazywała legitymację poselską
Barbara Nowacka została zaatakowana gazem przez policjanta podczas sobotniego Strajku Kobiet w Warszawie – poinformował Michał Szczerba na swoim koncie na Twitterze. „Pokazywałam legitymację” – wyjaśnia polityczka.
Barbara Nowacka zaatakowana przez policję. "Tak się traktuje w Polsce walczące o prawa kobiety"
Barbara Nowacka została zaatakowana gazem przez funkcjonariusza policji – poinformował poseł Michał Szczerba na swoim koncie na Twitterze.
- Barbara Nowacka została zaatakowana gazem w trakcie interwencji poselskiej. Jesteśmy z posłanką Małgorzatą Tracz. Ustalamy odpowiedzialnych dowódców w celu złożenia skargi – pisze poseł KO.
Posłanka tłumaczy, że „dostała gazem” po tym, jak chciała pokazać policjantowi legitymację poselską.
- Na 102 rocznicę zdobycia przez Polki praw wyborczych, na wiecu o prawa kobiet zostałam zaatakowana przez funkcjonariusza policji gazem. Z odległości ok 30-50 cm, w oczy. Nie tylko ja. Tak się traktuje w Polsce walczące o prawa kobiety. I pal licho że posłanki (legitymację pokazuję co widać na zdjęciu), ale obywatelki. Tak Kaczyński podpala Polskę. Nie zapomnimy – napisała na swoim koncie na Instagramie polityczka.
Zobacz też:
Naga Anja Rubik na okładce polskiego Vogue'a. To protest przeciwko łamaniu praw kobiet
Agata Duda poparła protestujące kobiety? Ten szczegół zwrócił uwagę wszystkich
Strajk Kobiet. Marsz z okazji 102. rocznicy uzyskania praw wyborczych przez Polki
Do wydarzenia doszło w sobotę 28 listopada podczas manifestacji Strajku Kobiet z okazji 102. Rocznicy uzyskania praw wyborczych przez Polki. Barbara Nowacka została zaatakowana na Trasie Łazienkowskiej. Manifestanci blokowali przejazd samochodów w obu kierunkach trasy.
- Grupa młodzieży blokowała Trasę Łazienkowską – mówiła posłanka w TVN24. - Policja ruszyła do gwałtownego najazdu na nich. Stanęliśmy za nimi, w pewnej odległości, dziewczyny poszły interweniować.
Jak podają media, policjanci usunęli protestujących z linii przejazdu. Doszło do kilku przepychanek. W trakcie akcji policja użyła gazu, a bezpośrednią poszkodowaną była posłanka KO Barbara Nowacka.
- Trzymałam mandat poselski, a dostałam gazem. Myślę, że to jest pomysł policji na zastraszanie, tylko że kobiety nie będą się bały. To była bardzo niemądra akcja policji. Nie chodzi o to, że dostałam gazem, ale o to, jak to wszystko wyglądało – powiedziała Barbara Nowacka w TVN24 po całym zajściu.
Zobacz też:
Odzyskać prawo do ciała, czyli do kogo tak naprawdę należy ciało kobiety?
Strajk Kobiet - najciekawsze i najpiękniejsze plakaty
1 z 2
Barbara Nowacka zaatakowana gazem przez policję. Pokazywała legitymację poselską!
2 z 2
Barbara Nowacka zaatakowana gazem przez policję. Pokazywała legitymację poselską!