Alicja Tysiąc, ikona walki o prawa kobiet traci wzrok. Jej apel o pomoc porusza
Alicja Tysiąc to ikona walki o prawo do legalnej aborcji w Polsce. W 2000 roku kobieta zaszła w trzecią ciążę i mimo grożącej jej całkowitej utraty wzroku, nie była w stanie jej przerwać. Choroba Alicji Tysiąc cały czas postępuje i kobieta niedługo nie będzie mogła samodzielnie funkcjonować. Teraz działaczka prosi o pomoc.
Alicja Tysiąc – ikona walki o prawo do aborcji
O Alicji Tysiąc było głośno już 20 lat temu. Kobieta była jedną z pierwszych osób walczących o prawo do legalnej aborcji w Polsce. W 2000 roku Alicja Tysiąc była już matką dwójki dzieci i trzeci raz zaszła w ciążę. Lekarze stwierdzili wtedy, że poród obarczony jest dużym ryzykiem, ponieważ może dojść do odwarstwienia siatkówki oka. Kobieta chciała dokonać legalnej aborcji, jednak jej tego odmówiono.
Niestety przewidywania lekarzy się sprawdziły. W trakcie porodu doszło do wzrostu ciśnienia tętniczego i wylewu krwi do plamki żółtej. Kobieta prawie całkowicie straciła wzrok.
Dwadzieścia lat temu odebrano mi godność. Zostałam wrakiem człowieka z nieuleczalną chorobą oczu. A przecież ja tylko walczyłam o realizację przysługującego mi prawa – powiedziała Alicja Tysiąc w wywiadzie dla „Wysokich obcasów”.
W 2003 roku Alicja Tysiąc przy wsparciu organizacji feministycznych złożyła skargę przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Człowieka. Ten cztery lata później orzekł, że kobieta została bezprawnie zmuszona do noszenia ciąży.
17-latka wyrzucona z katolickiej szkoły za udział w strajku kobiet. Nastolatka nie odpuszcza i będzie domagać się publicznych przeprosin
Nastolatka została wezwana z mamą do szkoły, gdzie wręczono jej wypowiedzenie umowy o kształceniu ze skutkiem natychmiastowym. Dzień wcześniej nastolatkę przesłuchała policja, stawiając jej zarzut organizowania nielegalnych demonstracji. Wydalenie uczennicy ze szkoły miało związek z protestami po wyroku TK ws. aborcji.Alicja Tysiąc traci wzrok
Alicja Tysiąc w ciągu 20 lat przeszła wiele operacji, jednak żadna nie przywróciła jej wzroku. Kobieta regularnie przyjmuje zastrzyki do oczu, jednak leki i zabiegi w jej przypadku nie są refundowane.
Życie z bardzo słabym wzrokiem jest cholernie ciężkie. Poza tym człowiek inaczej funkcjonuje, gdy rodzi się niewidomy i to jest jedyne życie, jakie zna, a inaczej, gdy niespodziewanie traci wzrok i wszystkiego musi się uczyć na nowo. A ja przecież miałam wtedy małe dzieci. Wśród lekarskich zaleceń najważniejsze były zakazy: schylania i dźwigania. Ale będąc mamą małych dzieci, nie sposób nie schylać się i nie dźwigać - wyznała kobieta w Wysokich obcasach.
W związku z ciężką sytuacją życiową kobiety, dziennikarka Patrycja Wieczorkiewicz zorganizowała akcję i zbiórkę #tysiącealicji, która ma na celu wsparcie finansowe Tysiąc.
20 lat temu prawie całkowicie straciłam wzrok, ponieważ zostałam zmuszona do donoszenia ciąży. Od tego czasu staram się utrzymywać i płacić wysokie rachunki za leczenie. Potrzebuje pomocy w zakupie niezbędnych lekarstw okulistycznych, onkologicznym które nie są refundowane oraz badań diagnostycznych i podawanie systematycznie ozonu. Wizyty i wszystkie dotychczas podjęte wysiłki lekarzy okazały się tylko częściowo skuteczne i nadal grozi mi całkowita utrata wzroku – możemy przeczytać na stronie oficjalnej zbiórki dla Alicji Tysiąc.
1 z 1
Alicja Tysiąc