Reklama

4-latka znaleziona żywa po 4 dobach od trzęsienia ziemi w Turcji

30 października w Turcji miało miejsce jedno z najgroźniejszych trzęsień ziemi, jakie dotknęło ten kraj. Bilans ofiar śmiertelnych ostatniego trzęsienia wyniósł już ponad sto osób. Ta liczba zwiększa się wraz z przeszukiwaniami gruzu. Są też przypadki prawdziwego cudu. Jednym z takich zaskakujących zdarzeń było odnalezienie pod gruzami 4-letniej dziewczynki, która spędziła tam ponad 91. godzin!

Reklama

Zobacz też: Powstanie film o chłopcach uwięzionych w tajskiej jaskini: to będzie produkcja z rozmachem!

Ratownicy z poświeceniem, ale i z gasnącą nadzieją na znalezienie żywych, przeszukiwali gruzy domów zachodniej Turcji, po jednym z najbardziej katastrofalnych trzęsień ziemi. Jeden z ratowników nagle zauważył coś, co przykuło jego uwagę. Gdy wytężył wzrok, jego zmęczonym kurzem i pyłem oczu, ukazał się zaskakujący widok - dostrzegł, małą dziewczynkę, machającą do niego ręką. To była 4-letnia Ayda. Gdy ratownik dobiegł do niej, dziecko było świadome i kontaktowe: "Mam na imię Ayda. Czuję się dobrze". W takich chwilach jak ta, nawet ratownikowi z takim doświadczeniem, trudno było ukryć wzruszenie.

Zobacz też: Te zdjęcia z wybuchu w Bejrucie ściskają gardło: co naprawdę stało się w stolicy Libanu?

Reklama

Czterolatka została wyciągnięta spod gruzów bloku, w którym mieszkała ze swoją rodziną prawie 4 doby po potężnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło zachodnią część kraju. Ratownicy nie kryli wzruszenia, gdy odnaleźli żywą dziewczynkę, określając to wydarzenie mianem cudu.

W 91. godzinie staliśmy się świadkami cudu. Ratownicy wydobyli spod gruzów czteroletnią Aydę. Oprócz wielkiego bólu doświadczyliśmy też takiego szczęścia. Wyrażam wdzięczność dla ratowników, napisał na Twitterze burmistrz Izmiru Tunc Soyer.
Reklama
Reklama
Reklama