Tchórzofretka – wszędobylski mały przyjaciel

Tchórzofretka to hodowlana odmiana powstała prawdopodobnie przez krzyżówkę tchórza zwyczajnego z fretką. Wbrew pozorom tchórzofretka nie jest tym samym co fretka, choć często jest tak potocznie nazywana i nawet hodowcy mają problem z ich rozróżnieniem!
Fretkę udomowiono już około 2,5 tysiąca lat temu! Prawdopodobnie miało to miejsce w rejonach basenu Morza Śródziemnego, m.in. w Grecji.
Fretka jako drapieżnik była idealnym lekarstwem na buszujące w spichlerzach myszy. W późniejszych czasach hodowano fretki oraz tchórzofretki (zwierzęta te krzyżują się na wolności zarówno z tchórzem pospolitym jak i stepowym oraz czarnostopym) pełniła nie tylko obowiązki kotów, ale i psów! Wykorzystywano ją bowiem do polowań, głównie na króliki. Agresywne osobniki świetnie penetrowały królicze nory.

Fretki to urocze, ruchliwe i ciekawskie stworzenia. Mając je w domu trzeba jednak poświęcić im sporo czasu. Są one o wiele bardziej wymagające niż chomiki czy świnki morskie. Fretki mogą wolno biegać po mieszkaniu, ale ze względu na ich ruchliwość mogą nie tylko coś zepsuć, ale nawet zrobić sobie krzywdę. Warto więc zainwestować w dużą klatkę w której fretka będzie spędzała czas pod nasza nieobecność. Zwierzak nie może jednak siedzieć w niej cały dzień, musi być wypuszczany na kilka godzin dziennie.
Fretka swoim charakterem przypomina trochę psa, potrafi chodzić za właścicielem krok w krok, domagać się zabawy i pieszczot. Zwierzątka te uwielbiają czułości, głaskanie i przytulanie.
Minusem tchórzofretek jest ich specyficzny zapach, trzeba się po prostu do niego przyzwyczaić, ale warto to wziąć pod uwagę przed zakupem. Plusem jest za to fakt, że uczą się korzystania z kuwety.
Jeśli nie planujemy rozmnażania zwierzaki te należy wykastrować, samce bez tego nie dość że dużo bardziej intensywnie „pachną” to jeszcze znaczą teren moczem! U samic może za to wystąpić permanentna ruja. Fretki często świetnie dogadują się z kotami czy psami, ale nie jest to regułą.

Tchórzofretki są bardzo ciekawskie, dlatego decydując się na to zwierzątko trzeba liczyć się z odpowiednim dostosowaniem do nich swojego domu. Uwielbiają one wchodzić do wszelkich dziur i otworów. Trzeba takie miejsca odpowiednio zabezpieczyć, aby fretka nie zrobiła sobie krzywdy i nie doznała porażenia prądem. Pupile te szybko tez uczą się otwierać szafki i szuflady, dobierać się do butelek ze środkami czystości i obgryzać gumowe przedmioty (rękawiczki, korki do wanny, kołnierze pralki). Warto więc zabezpieczyć meble uchwytami jakimi zabezpieczane są przed małymi dziećmi. Fretki świetnie skaczą i są dobrymi wspinaczami więc cały dom jest w zasięgu ich wszędobylskich łapek. Nie uchronią się tez kwiaty doniczkowe, bo zwierzęta te kochają kopać!

Podstawą żywienia fretek jest surowe mięso np. kurczak, indyk czy wołowina z dodatkiem olejów, a także sucha karma. Nie wskazane jest karmienie ich jedzeniem dla kotów i psów. Nie podajemy im też wieprzowiny. Dodatkiem do podstawowego mięsa mogą być podroby, świeże ryby morskie (oprócz śledzi) oraz warzywa i owoce. Zwierzątko musi mieć też stały dostęp do wody.
Tchórzofretka to piękne i bardzo sympatyczne zwierzątko. Wymaga jednak odpowiedniej opieki i czasu. Nie jest odpowiednim zwierzakiem dla małych dzieci, bo potrafi dotkliwie pogryźć.
Cena fretki to około 350 zł.