Korki.tv czyli szkoła TVN odpowiedzią na mierny program edukacyjny Telewizji Polskiej
W świetle niepochlebnych opinii o programie edukacyjnym państwowej TVP dla dzieci, TVN postanowiło stworzyć konkurencyjny program Korki.tv. Jest komentarz Telewizji Polskiej: "uczniom grozi promocja LGBT i aborcji!".
- Redakcja
Korki.tv nowa telewizyjna szkoła TVN
Grupa TVN tworzy konkurencyjną telewizyjną szkołę z nowym programem edukacyjnym dla dzieci zamkniętych w domach. Program Korki.tv ma być nadawany w naziemnej telewizji Metro. Aktualnie uczniowie i rodzice mogli korzystać z zasobów wiedzy nauczycieli w ramach "Szkoły z TVP", który to program odbił się szerokim echem w całym kraju. Zarzuca się mu merytoryczne błędy, anturaż rodem z lat 90., czy ogólną jakość każdego odcinka i zadań stawianych przed dziećmi.
Na nauczycielki ze "Szkoły z TVP" spłynęła także fala niedopuszczalnego hejtu, ponieważ fakt jakości programu nie zależy przecież od nich.
Sytuację z kontrowersjami wokół "Szkoły TVP" zdaje się wykorzystywać grupa TVN, która proponuje młodym widzom Korki.tv. To alternatywa również dla tych, którzy nie mają dostępu do komputerów w domach.
Korki.tv lekcja prowadzone przez znanych nauczycieli
W informacji przesłanej do ewentualnych sponsorów (wg danych Gazety Wyborczej) mowa jest o trzech programach premierowych, które będą emitowane codziennie od poniedziałku do piątku. Korki.tv to projekt, który w swoim zalożeniu ma być zgodny z podstawą programową i przekazywać wiedzę podczas 20 - 25 minutowych lekcji. Zajęcia mają być prowadzone przez znanych nauczycieli, którzy mają opanowane alternatywne formy nauki zdalnej i wykorzystują w tym celu nowe technologie.
To właśnie ten dobór nauczycieli sprawił, że na Korki.tv bardzo szybko zareagowała Telewizja Publiczna. Z jej komentarza dowiedziałyśmy się bowiem, że "w przypadku Korki.tv może chodzić nie o nauczanie, ale o szerzenie ideologii". Podano, że "nauczyciele na swoich profilach w social media wspierają ideologię LGBT, marsze równości, ruchy proaborcyjne oraz antyrządowe protesty."
Liczymy jednak na to, że przynajmniej ta próba stworzenia telewizyjnej szkoły będzie udana.