Reklama

WYGRAJ MISIA - TUTAJ!!!!
NIEZWYKŁA HISTORIA ZWYCZAJNEGO MISIA
Wydawać by się mogło, że misie towarzyszą nam od wieków, tymczasem historia tej milusińskiej zabawki sięga raptem końca dziewiętnastego wieku. W dwóch krajach, niezależnie od siebie, powstały pierwsze pluszowe maskotki pod postacią niedzwiadka - w Niemczech, w Wirtenbergii stworzyła taką zabawkę częściowo sparaliżowana Margaret STEIFF, która od dziecka uwielbiała niedżwiedzie i mogła całymi godzinami przyglądać im się w ogrodach zoologicznych, czy na kartach książek. W 1903 roku jej firma /Steiff/ pokazała pluszowe misie na targach w Lipsku i od razu zdobyły sobie ogromną popularność, a firma nie mogła nadąrzyć z zamówieniami do Anglii, Francji , USA i wielu innych krajów.

Reklama

W tym samym czasie w Ameryce niejaki Adolf GUND, emigrant z Niemiec, zobaczył, iż na amerykańskim rynku brakuje zabawek dla maluchów i wpadł na pomysł by uszyć kilka zwierzątek z materiału - kotka , pieska , krówkę ale i niezdarnego niedżwiadka. w 1898 roku założył swoją firmę GUND, która w krótkim czasie stała się prawdziwym potentatem na rynku zabawek pluszowych - początkowo w USA, póżniej w Kanadzie, a po kilkudziesięciu latach została najbardziej rozpoznawalną firmą na świecie, sprzedając swoje zabawki pluszowe - głównie misie - na wszystkich kontynentach.
Kamieniem milowym w rozpropagowaniu pluszowych misiów było zdarzenie, które przytrafiło się niezwykle lubianemu prezydentowi USA - Teodorowi Roosveltowi - zwanemu przez rodaków trochę pieszczotliwie - Teddy.
Otóż w 1902 roku ten sympatyczny polityk będąc na polowaniu, ujrzał postrzelonego przez swojego przyjaciela, małego niedzwiadka. Widok bezbronnego, rannego zwierzęcia tak wzruszył prezydenta, że kazał opatrzyć zwierzątko i puścić wolno do lasu. Epizod ten, często opowiadany przez członków ekipy prezydenta, uwiecznił na rysunku znany grafik Clifford Barryman. Na podstawie tej grafiki zrobiono mini komiks w gazecie "The Washington Post" i wkrótce tysiące Amerykanów zaczęło nazywać niedżwiadki pieszczotkiwie Teddy Bears - na cześć kochanego prezydenta. Modę tą wykorzystał 4 lata póżniej imigrant z Rosji - Morris Mitchom, który za zgodą prezydenta - nazwał wytwarzane przez siebie maskotki pluszowe w kszałcie misiów - "teddy bears". W krótkim czasie stał się milionerem , a do słownika angielskiego nazwa "teddy bears" weszła jako określenie na wszystkie pluszowe maskotki w kształcie niedżwiadka.

Reklama

W 2002 roku - na cześć przygody, którą 100 lat wcześniej przeżył prezydent Roosvelt, ogłoszono 25 listopada światowym Dniem Pluszowego Misia. Poczta Stanów Zjednoczonych wydała okolicznościowy znaczek, na którym znalażł się jeden z pierwszych misiów wytwarzanych przez firmę GUND, a specjaliści od marketingu wyliczyli, że co 15 sekund sprzedaje się na świecie pluszowy niedżwiadek, co czyni tą maskotkę najpopularniejszą zabawką /obok lalki Barbie/ na całym globie!
Pluszowe misie "Teddy Bears" sprowadza z USA do Polski firma GANDALF - wyłączny przedstawiciel firmy GUND i można nabyć je w najlepszych sklepach z zabawkami oraz bezpośrednio od importera - w sklepie internetowym - www.gandalf-ab.pl

Reklama
Reklama
Reklama