Zwiedź Toskanię
Włochy są ogrodem Europy, a Toskania jest ogrodem Włoch. Jej mieszkańcy mają wszystko, co najlepsze w Italii: piękne krajobrazy, cudowne dzieła sztuki, wyśmienite jedzenie i wina. Najlepiej wybrać się tam jesienią, bo wciąż jest mnóstwo słońca, a turystów mniej.
- Mirek i Magda Osip-Pokrywka, Naj
Zakochasz się w Dawidzie
Florencja, stolica Toskanii, to miejsce święte dla miłośników piękna. Liczba tamtejszych pałaców, galerii i kościołów może przyprawić o zawrót głowy. Nie ma co liczyć, że zwiedzisz je w jeden dzień: od razu zarezerwuj kilka... To tu tworzyli geniusze renesansu, m.in. Michał Anioł. „Dawida”, jedno z jego najsłynniejszych dzieł, znajdziesz co prawda przed Palazzo Vecchio (gdzie obsiadają je gołębie i oblegają turyści), ale to tylko kopia. Oryginał stoi w Gallerii dell’Accademia. Prawdziwy, idealnie piekny „Dawid”, dla wielu wzór męskiej urody, robi piorunujące wrażenie. Trzeba też zwiedzić Gallerię Uffizi, gdzie wiszą dzieła Rafaela, Boticellego i Tycjana. Na koniec – zakupy. Na Ponte Vecchio, zwanym Mostem Złotników, działają znakomite sklepy jubilerskie. Można tam wybrać ładny drobiazg (prostą zawieszkę kupisz za 10–15 euro, ale ogólnie jest drogo).
Wśród cyprysów znajdziesz spokój
Wiejska Toskania to wzgórza porośnięte winnicami, gaje oliwne i pola z rzędami drzew cyprysowych. Przez wioski biegną kręte drogi, które prowadzą do leżących na uboczu farm i klasztorów. A kwintesencja toskańskiej prowincji to dolina Val d’Orcia. Nie pożałujesz, jeśli wybierzesz się do któregoś z gospodarstw agroturystycznych. Nawet gdy zabłądzisz albo zatarasuje ci drogę stado owiec, i tak piękne widoki wynagrodzą ci stres. Poza „zwykłymi” atrakcjami, jak pejzaże i dobre jedzenie, tutejsze agroturismo nierzadko mają baseny i minispa. Można wypożyczyć rower czy pojeździć konno np. w Agroturismo Bagnacci, niedaleko Lucignano d’Asso, czy La Mano Nera pod Montepulciano. Pokój dwuosobowy po sezonie kosztuje 60 euro za dobę.
Średniowieczny Manhattan
Tak nazywają miasteczko San Gimignano (leży ok. 25 km od Sieny, w regionie Chianti). Skąd takie porównanie? Zrozumiesz, kiedy zobaczysz jego panoramę, najlepiej o zachodzie słońca, bo o tej porze wysokie wieże pałaców i kościołów rysują charakterystyczny „nowojorski” obraz na granatowym niebie (dobrze jest go podziwiać z odległości paru kilometrów). To pozostałość ze średniowiecza, kiedy to kilka rywalizujących rodów stawiało – jako symbole swej potęgi – coraz to okazalsze i wyższe budowle. Okolica zaś słynie z produkcji jednego z najstarszych włoskich win – białej Vernacci. Uprawia się tu również krokusy, z których otrzymujemy szafran. Był on tak cenny przed wiekami, że miasto spłacało nim swoje długi. Dziś można tam zjeść np. pecorino (owczy ser) z szafranem.
Smak najlepszych włoskich win i potraw
Niektórzy przyjeżdżają do Toskanii głównie, by pić i jeść. Oliwa ma tu łagodny smak i zielonkawy kolor, a zioła pachną jak nigdzie indziej... W regionie Chianti zaś powstają znakomite wina. Po te najlepsze jedź do Montalcino lub Montepulciano – stamtąd pochodzi wielka toskańska trójka: Brunello di Montalcino, Rosso di Montalcino i Vino Nobile di Montepulciano. Zasłużoną sławą wśród smakoszy cieszy się bistecca alla fiorentina: florencki befsztyk z polędwicy wołowej z kością, pieczony na grillu i doprawiony pieprzem. Warto też sprawdzić, jak smakuje ribollita – tutejsza zupa jarzynowa, dość gęsta, z białą fasolą i czarną kapustą. Pamiętaj jednak, że w Toskanii obiad spożywa się między godz. 12.00 a 15.00–16.00. Potem, aż do wieczora, restauracje są zamknięte. Kosz piknikowy też musisz uzupełnić w miarę wcześnie, bo sjesta jest dla Włochów święta.
Odwiedzisz Pinokia
W pobliżu Lukki znajduje się miasteczko Collodi. Wychował się tam Pietro Lorenzini, autor bajki o drewnianym pajacyku, którego nos z każdym kłamstwem się wydłuża (opublikował ją pod pseudonimem „Collodi” wziętym od nazwy miasta). Dziś istnieje tu Parco de Pinocchio. W 16-hektarowym ogrodzie dzieciaki znajdą postaci znane z książki (minimum dwie godziny zwiedzania i zabawy!). Jeżeli zaś zostały w domu, ucieszą się, gdy przywieziesz im drewnianego Pinokia. Szukaj na straganach przed wejściem do parku i w miasteczku (ok. 25 euro).
Jak bardzo krzywa jest Krzywa Wieża
Inna rzecz wiedzieć, jak wygląda, a inna – ujrzeć na własne oczy. Patrząc na nią, trudno uwierzyć, że w ogóle stoi: kąt jej nachylenia jest tak duży, że nie wszyscy mają odwagę na nią wejść. Śmiałków jednak nie brakuje, ponieważ ta najsłynniejsza w świecie dzwonnica jest otwarta dla zwiedzających. Piza na całym świecie kojarzy się z nią – Krzywą Wieżą. Tymczasem obok, na zielonej murawie Campo dei Miracoli (Pola Cudów), jak nazywa się główny plac miasta, znajdują się co najmniej dwa zabytki, które warto zwiedzić. To wspaniała katedra z czarnego i białego marmuru, a także baptysterium z wielką chrzcielnicą pośrodku. A wieczór można spędzić po południowej stronie rzeki Arno, przy Lungarno Sonnino, wypełnionej kafejkami i restauracjami. Gromadzą się tam setki młodych ludzi i przesiadują do późnych godzin. To miłe i wesołe towarzystwo.
Opalisz się na plaży, po której chodził Napoleon
Elba, największa w archipelagu Wysp Toskańskich, ma 27 km długości i 18 km szerokości. To tu zesłano Napoleona, stąd uciekł, by zacząć kolejną wojnę i ostatecznie przegrać pod Waterloo. Tutaj odwiedziła pokonanego kochanka Maria Walewska. W stolicy wyspy Portoferraio zwiedzisz dom i ogród cesarza (Villa dei Mullini), a kilka kilometrów dalej jego letnią rezydencję (willę w San Martino). Większość turystów przyjeżdża na Elbę po słońce (najładniejsze plaże są na południu), choć są i tacy, którzy wędrują po górach (najwyższy szczyt, Monte Capanne, ma 1008 m n.p.m.)
Ujrzysz prawdziwą twarz Zbawiciela
W Lukce, w katedrze San Martino, wisi krucyfiks zwany Volto Santo, czyli Święta Twarz. Wyrzeźbił go podobno Nikodem, uczeń Chrystusa. Według legendy, zaczął pracę na rozkaz anioła, lecz przeląkł się, że nie zdoła dość wiernie odtworzyć twarzy. Wtedy przyśniło mu się, że zrobią to za niego aniołowie. I rzeczywiście, gdy się obudził – rzeźba była skończona. Obecnie jest uznawana za prawdziwy wizerunek Chrystusa.
Zakosztujesz klasztornego spokoju
Wśród wzgórz Toskanii rozrzucone są klasztory, cudowne miejsca odosobnienia, w których wyciszysz się, nasycisz pięknem świata i odetchniesz. W pobliżu Sieny – San Galgano, opuszczone przez cystersów. Obok znajduje się kaplica, w której tkwi miecz wbity w skałę: za sprawą cudu, gdy święty Galgano wyrzekł się wojaczki i został pustelnikiem. Opactwo Sant’Antimo zaś urzeknie cię surowym wnętrzem i ciszą. To jeden z najpiękniejszych romańskich kościołów w Italii. Wciąż rozbrzmiewają w nim modlitwy mnichów i śpiewy gregoriańskie. W opactwie Monte Oliveto Maggiore obejrzysz zaś przepiękne freski obrazujące życie św. Benedykta.
Odpoczniesz w gronie prawdziwych Toskańczyków
Piazza del Campo w sercu Sieny jest miejscem spotkań mieszkańców miasta. Plac ma kształt wachlarza, podzielonego na dziewięć części (innym kojarzy się on z połówką pokrojonej pizzy). To pamiątka po dawnych czasach, gdy Sieną rządziło dziewięciu gubernatorów. Otaczają go kawiarenki i restauracyjki, a także sklepy, gdzie sprzedają wino w kubkach dla turystów (podobno to jedyne miejsce w Italii, w którym ta profanacja nie razi). Właśnie na tym placu odbywa się 2 lipca i 16 sierpnia palio, czyli gonitwa konna, w której uczestniczą reprezentanci dzielnic miasta. Warto pokonać 400 stopni ratuszowej wieży, aby podziwiać panoramę. Nie omijajcie też katedry, jednej z najwspanialszych świątyń gotyckich we Włoszech.