Zakochani w Wenecji
Georg Simmel, autor "Filozofii pieniądza", który jak wielu pisarzy przeżył swój romans z Wenecją, pisał, że nie pozostawia ona nikogo obojętnym: "ma dwuznaczne piękno przygody nie zakorzenionej i unoszącej się w nurcie życia, jak zerwany kwiat rzucony w morze".
- National Geographic
Opublikowano: 10.08.2006, 18:54
Reklama
Z placu San Marco, mając za plecami i wokół siebie największe cuda Europy - bazylikę, słynną dzwonnicę z symbolem miasta - skrzydlatym lwem weneckim i Pałac Dożów - lubię patrzeć na szeroką lagunę.
Przy lekkim wietrze wygląda w porze lunchu, jak falująca niebieskawa łąka. Od zachodu laguna chroni zaczarowany archipelag weneckich wysepek pełnych najcudowniejszych "bibelotów architektury" i połączonych między sobą 400 mostami i mostkami.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama