Reklama

Słońce nad głową, szum wiatru w uszach – czy można sobie wyobrazić wspanialszy relaks po tygodniu pracy? Wsiądź więc na rower i ruszaj w drogę. Tego ci trzeba!

Reklama
Wokół jeziora Gardno, Pomorze

To dobra trasa na jeden dzień. Jej długość nie zniechęci nawet początkującego rowerzysty: od 27,5 km do 41,9 km (w zależności od tego, czy wybierzesz wersję „podstawową”, czy najdłuższą). Zaczyna się pod kościołem w Smołdzinie, prowadzi zaś nad trzema jeziorami: olbrzymim – Gardno oraz dwoma mniejszymi – Dołgie i Dołgie Małe. Częściowo biegnie przez podmokłe tereny: przed tobą zatem zielona dzicz jak nad Amazonką, ale też – sielankowe widoczki, z pomostów na bezkres wody. Nacieszysz się tam ciszą i świeżością natury. W Czołpinie zobacz latarnię morską (można ją zwiedzać; z jej szczytu rozciąga się wspaniały widok na okolicę), a w Rowach – mały port rybacki (w pobliżu są smażalnie i wędzarnie ryb, gdzie sobie podjesz).
[adsense]

Wędrówka po Kampinosie, Mazowsze

Szlak o długości 144,5 km (w sam raz na weekend) prowadzi po obrzeżach Kampinoskiego Parku Narodowego. Wspaniała Puszcza Kampinoska to wydmy porośnięte lasem, ale też bagna, pastwiska i pola uprawne. Trasa jest pełna historycznych pamiątek. Zaczyna się i kończy w Wólce Węglowej. Stamtąd prowadzi do Lipkowa – gdzie do dziś stoi dworek, który należał do rodziny pierwszej żony Henryka Sienkiewcza (właśnie w Lipkowie mistrz umieścił pojedynek pana Wołodyjowskiego z Bohunem) i dalej do Zaborowa, gdzie można odwiedzić cmentarz wojenny w Uroczysku Wiktorów. W Lesznie zaś – nieopodal pałacu – rośnie najgrubsza w Polsce topola. To świetne miejsce, by zrobić pamiątkowe fotki. Warto odwiedzić też Żelazową Wolę – miejsce urodzin Fryderyka Chopina oraz Leoncin, gdzie przyszedł na świat znakomity pisarz – Isaak Bashevis Singer.

Na tropie Pana Tadeusza
Reklama

Na malowniczej Suwalszczyźnie wiele jest pięknych tras rowerowych np. po pagórkach sejneńskich, ku litewskiej granicy czy nad Rospudą. Można tu spędzić cały urlop na rowerze! My ci proponujemy krótki, 58-kilometrowy wypad do Suwalskiego Parku Krajobrazowego. Kręcono tutaj zdjęcia do filmu „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy. Ten szlak zaczyna się w Suwałkach, prowadzi zaś m.in. przez Jeleniewo, Smolniki, Hańczę, Bachanowo, z powrotem do Suwałk. Przed tobą cudne krajobrazy: mnóstwo pagórków i jezior. W Smolnikach, zaraz przy wjeździe, znajdziesz płatny (1 zł) punkt widokowy „U Pana Tadeusza”. To stąd kręcono zdjęcia do epopei narodowej. Drugi podobny – znajduje się na wzgórzu po drodze do wsi Wiżajny. Warto tam wejść, bo z jego szczytu widać aż sześć połączonych jeziorek! W Smolnikach można się zatrzymać na odpoczynek nad jeziorem Czarne. W pobliżu wsi zaczyna się też ścieżka przyrodnicza wokół jeziora Jaczno (są tam m.in. wczesnośredniowieczne kurhany). Dalej – udajcie się do Starej Hańczy, żeby pospacerować nad najgłębszym w Polsce jeziorem. Stamtąd prowadzi droga do głazowiska Bachanowo. Jest to unikat na skalę całego kontynentu: na powierzchni hektara leży tu aż 13 tys. głazów narzutowych, które pozostawił lodowiec.

Reklama
Reklama
Reklama