Szlakiem polskich palm
Tydzień przed Wielkanocą wszyscy nosimy do kościoła kolorowe palmy. Są jednak miejsca w Polsce, w których Niedziela Palmowa przebiega wyjątkowo uroczyście. I bardzo malowniczo.
- Małgorzata Gałązka, Naj
Chociaż sztuka wyplatania kolorowych palm powoli odchodzi w zapomnienie, w trzech miejscowościach w Polsce wciąż jeszcze organizuje się rokrocznie wspaniałe procesje z palmami wysokimi jak drzewa.
Łyse na Kurpiach
Tutaj, w drewnianym kościółku św. Anny, odbywa się słynny konkurs palm. W ubiegłym roku uczestniczyło w nim ponad sto osób z całej okolicy. Niewielka kaplica na co dzień jest zamknięta, otwiera się ją specjalnie na konkurs. Wybudowali ją w czasach zaborów miejscowi cieśle, nie używając ani jednego gwoździa! W środku zobaczycie obrazy, malowane przez artystów ludowych. Przedstawiają Marię i Magdalenę w kurpiowskich strojach oraz Chrystusa dźwigającego krzyż, któremu pomaga Kurp. W takim otoczeniu palmy, mierzące od 1 do 4 metrów wysokości, zdobione bibułkowymi kwiatami i wstążkami, prezentują się wspaniale. Możecie kupić podobne na pamiątkę, na kiermaszu, który odbywa się obok. Znajdziecie tam też kurpiowskie wycinanki i regionalne potrawy. Choćby fernuchy, czyli ciastka z dodatkiem marchwi lub piwa kozicowego, robionego z owoców jałowca, chmielu i miodu.
Łowicz w Łódzkiem
W Niedzielę Palmową od rana na łowickim rynku gromadzi się młodzież z palmami. Wszystkie są duże, nieraz kilkunastometrowe, zdobione bibułkowymi kwiatami i zielenią. Ta najwspanialsza wybierana jest po mszy, która odbywa się w bazylice katedralnej (warto ją potem zwiedzić, bo tu znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Łowickiej, w podziemiach zaś spoczywa 12 prymasów Polski). Region łowicki słynie także z kolorowych wycinanek, którymi zdobi się m.in. jajka na Wielkanoc Podobne możecie obejrzeć w miejscowym muzeum.
Lipnica Murowana
Największe palmy zobaczycie jednak w Lipnicy Murowanej. Ubiegłoroczna „rekordzistka” miała ponad 33 m wysokości! Las palm wyrasta na lipnickim rynku bardzo wcześnie rano, wokół figury św. Szymona – bernardyna, którego kanonizowano w 2007 r. Na rynku grają orkiestry dęte, śpiewają zespoły ludowe, jarmark trwa cały dzień. Przy okazji warto zwiedzić Lipnicę i odwiedzić dwór rodziny Ledóchowskich. Tu wychowały się błogosławiona Maria Teresa, zwana „misjonarką Afryki” i św. Urszula – założycielka zakonu urszulanek. Groby rodziny Ledóchowskich znajdują się w krypcie modrzewiowego kościoła św. Leonarda, który wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.