Marzec w górach
Wraz ze śniegiem topnieje ilość miejsc, gdzie jeszcze warto oddać się białemu szaleństwu. Polecamy trzy. Zawsze możecie tam zmienić narty na wygodne buty i wyruszyć na spacer.
Relaks i zmiana klimatu o tej porze roku są zbawienne dla zdrowia. Zapewnią wam zastrzyk energii na następne miesiące.
Wysokie szczyty nad Bukowiną
Początek marca to świetny moment, aby wyruszyć do Bukowiny Tatrzańskiej. Na okolicznych raczej łagodnych stokach zbudowano 22 wyciągi narciarskie, które są oświetlone i często działają aż do północy. Ale nie koniec na tym, bo okolica jest atrakcyjna również i dla pieszych turystów. Już spacer po wsi może was zaprowadzić do ciekawych miejsc, np. do Domu Ludowego, który jest największym, drewnianym budynkiem w Polsce. Działa w nim m.in. Szkoła Ginących Zawodów, Folkloru i Sztuki Ludowej, gdzie odbywają się szkolenia dla chcących zgłębić tajniki haftu, kowalstwa, rzeźby w drewnie i kamieniu, malarstwa na szkle, garncarstwa i snycerstwa. Turyści mogą podziwiać efekty tej nauki na organizowanych cyklicznie wystawach. Niekiedy wolno im też dołączyć do grupy kursantów (koszty do uzgodnienia). Ci, którzy łakną dalszych wycieczek, powinni wybrać się w kierunku Morskiego Oka – piechotą albo podjechać kilka kilometrów na parking koło Polany Białczańskiej, a stamtąd ruszyć dalej saniami lub wozem. Na utrudzonych czekają bukowińskie baseny termalne – centrum relaksu i rozrywki dla całej rodziny.
Wierchomla, szlak cerkiewek
Wierchomla to miejscowość w Beskidzie Sądeckim. Śnieg zwykle leży tu do końca marca, a na narciarzy czeka najdłuższy w Polsce, czteroosobowy wyciąg krzesełkowy. Tutejsze trasy można zaliczyć do łatwych, jest to więc idealne miejsce na naukę jazdy. To również dobra baza wypadowa dla spacerowiczów. Widok na zaśnieżoną okolicę po drodze do Bacówki nad Wierchomlą (ok 1,5 godz. niezbyt forsownego marszu w śniegu) jest bardzo romantyczny. Warto także wybrać się do cerkwi w Wierchomli Wielkiej (20 minut w stronę Piwnicznej) oraz ciekawej cerkwi w Szczawniku, z doskonale zachowanym ikonostasem (2 godz. piechotą), przy której bije źródełko z wodą mineralną. Oddalona o 12 km Piwniczna Zdrój też słynie – jak i cała okolica – z leczniczych wód. Przy sprzyjającej pogodzie możecie stamtąd wyruszyć na całodniową wycieczkę, trasą przez Łomnicę i Łabowską Halę do Wierchomli. Nie znajdziecie w całej okolicy piękniejszego widoku na Tatry i Pieniny.
Po słowackiej stronie Tatr
Dolina Białej Wody, najdłuższa w Wysokich Tatrach, ciągnie się przez 10 km. Rejon ten nazywany jest niekiedy słowackimi Alpami. To istny raj dla turystów spragnionych aktywnego wypoczynku. Jeżeli się tam wybierzecie, warto sprawdzić sławę ośrodka Ski Szczyrbskie Jezioro (6 km od Doliny). Znajdują się w nim trasy zjazdowe, biegowe oraz przygotowane do jazdy na snowboardzie. Z kolei w oddalonym o 7 km Starym Smokowcu, pod szczytem Hrebenioka, powstał SnowFunPark, w którym najmłodsi mogą poszaleć na nartach i sankach. Sama Dolina Białej Wody rozgałęzia się na wiele innych o wdzięcznych nazwach, np. Kacza, Świstowa czy Rówienki. Spacer oznaczonymi trasami zapewni wam wspaniałe widoki. Wybierzcie się np. szlakiem zielonym prowadzącym z Doliny Świstowej nad Wielicki Staw (2 godziny). Z kolei w Wielickiej Dolinie znajduję się jeden z najbardziej okazałych słowackich wodospadów. Stąd też wychodzi droga, która prowadzi nanajwyższy szczyt – Gerlach.NA C