Filmowe muzea
Chciałabyś zrobić sobie zdjęcie z Hansem Klossem? A może któreś z twoich dzieci pokochało Misia Colargola? Jeżeli tylko zechcesz, możecie stanąć oko w oko ze swymi ulubionymi bohaterami.
- Małgorzata Gałązka, Naj
nDo muzeum? Nieeeee!”. Pewnie nieraz słyszałyście ten okrzyk, chcąc namówić pociechy do zwiedzania. Mamy dobrą wiadomość: jest w Polsce parę muzeów, w których nie wieje nudą. Sprawdźcie.
J23 wciąż nadaje
W całej Polsce pełno jest fanów serialu „Stawka większa niż życie”. To z myślą o nich otworzono w Katowicach Muzeum Hansa Klossa. Supersprawa! Pomieszczenia poświęcono poszczególnym odcinkom. Trasa zaczyna się od odcinka „Ściśle tajne”. Ściana muzeum to mur zakładów inżyniera Erwina Reila. By do nich wejść, musicie przejść przez budkę wartowniczą – to w niej kupicie bilety wstępu do muzeum. W drugim pokoju odnajdziecie klimat odcinka „Hotel Excelsior”. W Cafe Ingrid stoi patefon i stara kasa wypełniona wojenną walutą, a na stolikach – cytaty z filmu np. „Pocałuj mnie Hans, bo może nigdy nie będę miała na to ochoty...”. Można tu m.in. wypić kawę i kupić ulubione cygaro Brunnera. Kolejne sale to kolejne odcinki. W jednej z nich scena sprzeczki Klossa z Brunnerem, w innej – Hans Kloss na motocyklu (jak żywy!). Wokoło zdjęcia, gabloty z bronią i amunicją oraz pamiątki z planu filmowego i ciekawostki związane z serialem: m.in. kilim z podobizną Klossa, którym obdarowano w Mongolii Stanisława Mikulskiego. W sklepiku można kupić sporo gadżetów i wydawnictw związanych ze „Stawką”, m.in. kubki z Klossem (20 zł), Brunnerem (25 zł) i książkę o serialu.
U Kargula i Pawlaka
Na Dolnym Śląsku jest miasteczko Lubomierz, gdzie nakręcono kultowy film „Sami swoi” i sporo scen dwóch dalszych części trylogii o Kargulach i Pawlakach. Powstało tam ich muzeum. Ujrzycie w nim eksponaty, które brały udział w nagraniu filmu. Możecie m.in. stanąć przy słynnym płocie dzielącym domy bohaterów („Kargul, podejdź no do płota!”) oraz zobaczyć Kargulowy sierp i kosę oraz karabin, z którego „zamek wylata”. Kupicie też fajne pamiątki: ziemię z Krużewnik i... granaty „do świątecznego ubrania”.
Oko w oko z Colargolem
W Rzeszowie otwarto niedawno Muzeum Dobranocek. To raj dla dzieci i dorosłych wielbicieli telewizyjnych bajek z czasów PRL-u. Jego ozdobą są lalki, które grały w filmach „Miś Colargol”, „Miś Uszatek”, „Plastusiowy pamiętnik” oraz „Maurycy i Hawranek”.