Reklama

1. MOŁDAWIA WINEM PŁYNĄCA
Kraj przez turystów zapomniany, ale pod względem krajoznawczym – zachwycający. Zalesione, majestatyczne wzgórza, potężne kaniony rzek, Dniestr, o którym pisał m.in. Sienkiewicz. W jaskiniach skalnych urządzone monastyry, gdzie mnisi żyją od 700 lat. Największą gratką dla turystów są mołdawskie piwnice Cricovy, pełne beczek starego, wybornego wina. Mołdawia jest krajem bezpiecznym dla turystów, a jej mieszkańcy gościnni i otwarci. Można tam dolecieć za ok. 400 zł (z Warszawy do Kiszyniowa są bezpośrednie loty). Dwutygodniowy pobyt dla dwóch osób nie będzie więcej kosztował niż 1400 zł.
2. TANIE WAKACJE NAD ADRIATYKIEM
Najtańszy kraj bałkański, Macedonia, to cudne plaże nad Morzem Śródziemnym i ukryte w Górach Dynarskich Jezioro Ochrydzkie. Miasto Ochryda, z klimatycznymi uliczkami, restauracjami i zabytkową cerkwią, śmiało może konkurować z Dubrownikiem, w roku 1980 zostało wpisane przez UNESCO na listę światowego dziedzictwa. Odbywają się tu letnie festiwale teatralne Lato Ochrydzkie, festiwal folkloru bałkańskiego i festiwal bałkańskiej muzyki ludowej. Urlop w Macedonii nie grozi bankructwem. Za dwuosobowy pokój w 4-gwiazdkowym hotelu z widokiem na morze zapłacić trzeba ok. 50 euro.
3. TAJLANDIA DLA POCZĄTKUJĄCYCH
Kraj idealny dla początkujących samodzielnych podróżników. Jest tam bardzo dobrze rozwinięta sieć hoteli i hosteli, lokalne biura turystyczne organizują wycieczki w najciekawsze miejsca specjalnie dla osób, które przyjechały tutaj bez pośrednictwa biur podróży. Ogromną zaletą Tajlandii są ceny, gros kosztów to przelot. Warto jednak polować na promocje lotów – istnieją spore szanse, że uda się kupić bilet do Bangkoku już za 1000 zł w obie strony.
4. WYSPY GRECKIE ZNÓW MODNE
Grecja stała się jeszcze bardziej przyjazna dla turystów – to m.in. efekt kryzysu i spadku cen. Warto odwiedzić zwłaszcza mniejsze wyspy, takie jak Zakynthos czy Kos. Dolecisz tam tanim lotem Wizz Air albo Ryanair (loty z Warszawy i z Krakowa) albo lotem czarterowym, przy odrobinie szczęścia płacąc za bilet w obie strony mniej niż 400 zł. Na miejscu jest wiele niewielkich rodzinnych hoteli i pól namiotowych. Za pyszne ryby czy owoce morza serwowane w tawernach przy plaży zapłacisz mniej niż za lunch w centrum Warszawy.
5. ZAPACH PUSTYNI
Maroko to kolejny kraj, który kusi egzotyką niemal na wyciągnięcie ręki. Można tam się dostać za 600–700 zł (np. polując na czartery do Agadiru), a na miejscu tanio się przemieszczać (kurs taksówką kosztuje tyle, co europejski autobus). Za dobę w 4-gwiazdkowym hotelu w Marrakeszu zapłacisz 100–200 zł.
6. COSA NOSTRA I SŁOŃCE
Bilet z Warszawy, Krakowa albo Rzeszowa do Palermo i z powrotem kosztuje 300–400 zł (takie ceny Ryanair oferuje nawet w lipcu i sierpniu). Gdy tam się dostaniesz, najlepiej nocować na kempingach (od 6 euro za osobę plus 6 euro za miejsce pod namiot). W hostelu pokój dwuosobowy kosztuje w sezonie od 35 euro. Pogoda na Sycylii jest gratis, a mafia turystom sprzyja.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama