Reklama

Egipt

W dzień opalisz się na brąz, ale nocą będzie chłodno.

Kto wybiera się w te strony, by zyskać czekoladowy odcień skóry, nie będzie zawiedziony. Szczególnie ciepło jest na wybrzeżu Morza Czerwonego (w Hurghadzie ok. 23°C w dzień). Trochę chłodniej może być na północy kraju, np. w Kairze średnia temperatura w dzień wynosi 15°C. Ale do Egiptu o tej porze roku warto przyjechać jeszcze z innego powodu – panuje tu wtedy wymarzona wprost pogoda na zwiedzanie zabytków (latem jest zbyt gorąco).
Zima w Egipcie to znakomity czas na podróż statkiem wzdłuż Nilu. Podczas kilkudniowego rejsu można nie tylko odpocząć i cieszyć się malowniczymi widokami. Kolejne przystanki są okazją do wędrówki śladem królów i bóstw.
Turyści mają z czego wybierać. Choćby rejs z Luksoru do Asuanu. Na zachodnim brzegu można zobaczyć miejsca, gdzie Ramzes Wielki staczał bitwy. Potem statek zatrzymuje się, by podróżni mogli zwiedzić świątynie Esna, Edfu czy Kom Ombo. Turyści płynący wzdłuż Doliny Królów zobaczą wzgórza z ukrytymi wewnątrz grobowcami zbudowanymi dla faraonów i królowych Nowego Królestwa.
Ci, którzy nie mają ochoty na spędzenie urlopu na statku, mogą zatrzymać się w jakieś atrakcyjnej miejscowości w jednym z licznych hoteli. Cały rok przyjmują one gości. Czas uprzyjemnią wieczorny, bogaty program rozrywkowy i wycieczki fakultatywne, np. z Asuanu do Abu Simbel czy z Hurghady do Kairu.
TEMPERATURY:
dzień: 21–23°C
noc: 17–18°C
woda: 21°C

Reklama

Ja tam byłam

Na styczniowy urlop wybrałam Egipt, bo jest dość tani w porównaniu z innymi ciepłymi krajami, a w miejscach osłoniętych od wiatru można wygrzewać się w słońcu. Dla Egipcjan woda w morzu jest zimna, ale dla nas, ludzi Północy, w sam raz. Wieczorami rzeczywiście trzeba zakładać sweter. A już na pewno nie wolno wybrać się na górę Synaj bez puchowej kurtki, rękawic i czapki. Ewa Wiśniewska z Torunia

Atrakcje tylko zimą

● styczeń – Międzynarodowe Mistrzostwa Windsurfingu w Hurghadzie
● luty – Międzynarodowy Maraton w Luksorze
● luty – początek posezonowych wyprzedaży w sklepach i sukach


Wyspy Kanaryjskie

Mogą wiać silne wiatry

Na archipelagu panuje klimat subtropikalny (przez cały rok dużo słońca i umiarkowane temperatury). W styczniu i lutym zdarzają się opady zwłaszcza na północnych wybrzeżach wysp oraz w górach na La Palmie, Gran Canarii i Teneryfie. Znacznie mniej deszczu należy spodziewać się na Lanzarote i Fuerteventurze. Ale za to wieją tu silne wiatry. Kiedy z kurortów zniknie wakacyjny tabun turystów, plaże pustoszeją, a w hotelach robi się spokojnie i trochę nudno. Dlatego po dwóch dniach leżakowania przy basenie i spacerach po plaży trzeba ruszyć na zwiedzanie. Archipelag tworzy 13 wysp, z czego 7 jest zamieszkanych. Ale dla turystów z Europy najbardziej atrakcyjne są 4 największe. Trudno się zdecydować, którą z nich wybrać na zimowe wakacje. Najcieplej jest na Gran Canarii. Ale chłodniejsza Fuerteventura ma za to złociste plaże, Lanzarote liczne wulkaniczne stożki, a Teneryfa ? wulkan Teide. Jeśli polecimy na jedną z nich, na inne możemy popłynąć statkiem.

Atrakcje tylko zimą

? luty ? na całej Teneryfie ? wielkie uliczne korowody karnawałowe połączone z pokazami sztucznych ogni i balami przebierańców
? 20 lutego w Santa Cruz i 24 lutego w Puerto de la Cruz ? zakończenie karnawału (parady swym rozmachem dorównują brazylijskim korowodom w Rio de Janeiro)

Ja tam byłem

W roku 1999 na Teneryfie przeżyłem huragan. Padał też śnieg. A już następnego dnia grzało słońce i kąpaliśmy się w oceanie. Nie dowierzaliśmy termometrom, które wskazywały 30°C. Jan Karwan z Łodzi


Cypr

Raz słońce, raz chmury

Nad Morzem Śródziemnym pogoda lubi kaprysić. W ciągu tygodniowego pobytu 2?3 dni mogą być wietrzne i pochmurne, a nawet deszczowe. Dlatego gdy wybieramy się na Cypr, oprócz kostiumu kąpielowego trzeba spakować strój sportowy i kurtkę. Jeśli nastawimy się na czynny wypoczynek, nie będziemy rozczarowani. Zimą roślinność jest tu soczyście zielona. Tylko liście i konary drzew truskawkowych się czerwienią. Pięknie pachną kwitnące migdałowce, a w gajach cytrusowych w każdej chwili można sięgnąć po pomarańczę (akurat jest sezon!). Łagodny klimat przyciąga na wyspę tysiące migrujących ptaków (różowe flamingi szczególnie upodobały sobie słone jeziora, które o tej porze roku napełniają się wodą). W styczniu, lutym i marcu na wyspę Afrodyty zjeżdżają sportowcy (zwłaszcza piłkarze). Tu znajdują doskonałe warunki do treningów. Dużą grupę turystów stanowią emeryci. Cypr polubili zwłaszcza Brytyjczycy. Po wieloletniej kolonizacji (1878?1960) czują się jak u siebie. Ale nie brakuje także młodych podróżnych, którym wcale nie odpowiada wylegiwanie się na słońcu na osłoniętych od wiatru leżakach. Wolą ćwiczyć jogę na plaży. Inni przemierzają Cypr ? pieszo z kijkami walking nordic albo na rowerach. Pogoda sprzyja właśnie takim wyprawom: słońce nie oślepia, a jeśli nawet pada deszcz, to przelotnie. Wiele szlaków turystycznych znajduje się w okolicach Akamas, niedaleko Polis, na przylądku Kavo Greko, w pobliżu Agia Napa oraz w regionie Pafos. Warto zaopatrzyć się w zielone mapy ?Nature Trails of Cyprus? (dostępne w punktach informacji turystycznej) z zaznaczonymi trasami i zabytkami, miejscami do pikników i wędkowania. Początek roku to również dobry czas na zwiedzanie prehistorycznych osad, starożytnych teatrów, bizantyjskich klasztorów.
TEMPERATURY:dzień: 16?17°C
noc: 9?11°C
woda: 16?17°C

Ja tam byłam

Trafiłam na pogodę w kratkę. Ponieważ głupio wracać z Cypru bez opalenizny, polowałam na słońce. Po śniadaniu w kostiumie kąpielowym kładłam się na leżaku przy hotelowym basenie osłoniętym od wiatru. Słońce mocno grzało, ale gdy zachodziło za chmury, robiło się zimno. Wtedy przykrywałam się ręcznikiem. Aga Wnuk z Opola

Atrakcje tylko zimą

? styczeń ? widowiskowe obchody święta Trzech Króli (główne w Agia Napie, Limasol i Larnace
? luty, marzec ? karnawał Apokreo z paradami ulicznymi
? marzec ? festiwal dzikich cypryjskich kwiatów

Tunezja

Przygotuj się na deszczowe dni Pogoda jest jak u nas po św. Ance ? zimne wieczory i ranki. Gdy wyjdzie słońce, można się rozebrać do kostiumu, ale kiedy niebo pokryją bure chmury i od czasu do czasu pokropi, lepiej nie wychodzić z krytego basenu. Jednak brak upałów ma także dobre strony: można bez tłoku chłonąć kulturę Orientu. Orgia zapachów, przytulne kawiarnie, w któ rych Arabowie palą sziszę, ciemne zaułki i krzykliwe rozmowy? Aby tego wszystkiego doświadczyć i posmakować, trzeba założyć lekką kurtkę i wyruszyć z hotelu. Jeśli więc wybieramy się do Tunezji, powinniśmy, oprócz kostiumu kąpielowego, wziąć ze sobą cieplejsze rzeczy i wygodne buty. W tydzień przemierzymy kraj od Kartaginy po Saharę. W naszej pamięci pozostanie obraz niesamowitych miejsc. Jeden dzień powinniśmy poświęcić na zwiedzanie Tunisu ? miasta liczącego prawie 3 tys. lat. Stylowe kamienice na wysadzanych palmami bulwarach, pełnych kwiatów i patiserii, żywo kontrastują z najstarszą częścią miasta, czyli tzw. mediną. Zachwyci nas święte miasto Kairouan, położone na pustyni. W blisko 300 meczetach i salach modlitw muzułmanie wznoszą modły do Allaha. Innowiercy mogą oglądać je tylko z zewnątrz. Za to bez przeszkód można podziwiać pięknie tkane dywany. Na Półwyspie Cap Bon ? wysuniętym na północny-wchód krańcu Tunezji ? znajdziemy się w ?ogrodzie owocowym?. Rosną tu drzewa cytrusowe, brzoskwiniowe i migdałowce. A w małych wioskach toczy się spokojne życie berberyjskich rodzin.

Ja tam byłam

Upałów nie należy się spodziewać. Pogoda jak u nas nad morzem, kiedy wprawdzie słońce świeci, ale wieje także wiatr. Podczas mojego tygodniowego pobytu przez trzy dni padało. Potem zrobiło się ciepło i bezwietrznie. Chyba więc trzeba trafić na dobrą pogodę. Magda Lechman z Warszawy

Reklama

Atrakcje tylko zimą

? od października do kwietnia (potem jest zbyt gorąco) ? trekking na Saharze, czyli marsz po piachu największej pustyni świata
Więcej informacji: www.wakacje.kobieta.pl

Reklama
Reklama
Reklama