Reklama

Ziemia Żywiecka obejmuje kotlinę żywiecką, zachodnią, rozciętą doliną Soły część Beskidu Małego, wschodnią część Beskidu Śląskiego i Beskid Żywiecki, aż po najwyższą w całych Beskidach - Babią Górę. Od południa graniczy z Czechami i Słowacją.
W sensie kulturowym umowna to jednak granica. Przekonałem się o tym, odwiedzając skansen w słowackiej Pribylinie - zgromadzone tam sprzęty znam z domu rodzinnego u stóp Chrobaczej Łąki we wsi Kozy.
Łączy nas podobieństwo w budownictwie domów, a także wątków w muzyce i literaturze ludowej. Nasza gwara, bardziej niż literacki język polski, stoi bliżej słowackiego i czeskiego. Stąd mentalnie i werbalnie szybciej nam do górali po tamtej stronie granicy niż mieszkańców innych regionów kraju. Dość powiedzieć, że bliżej stąd - już w kilometrach - do Bratysławy, Wiednia i Budapesztu niż do stolicy Polski.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama