9 powodów by zwiedzić Cyklady

Najbardziej znany grecki archipelag przyciąga turystów jak magnes. Wiele wysp – każda inna – ale jedne cudowne, śródziemnomorskie wakacje. SANTORINI NA KRAWĘDZI KLIFU Słynna Santorini to zaledwie fragment znacznie większej wyspy. Jednak w 1450 r. p.n.e. wybuch wulkanu rozerwał ją na strzępy. Kiedy prom wpłynie do zatoki otoczonej groźnymi urwiskami, a w górze ujrzysz zawieszone nad przepaścią nieskazitelnie białe miasteczko Fira, poczujesz dreszcz emocji. A potem będziesz zachwycać się widokami, których nie da się zapomnieć.

DELOS ANTYCZNY SKARB Według mitu, to tu urodziła się Artemida i jej brat Apollo. Delos przez wieki była miejscem kultu tego boga, celem pielgrzymek, portem. Dziś jest niezamieszkana, to jedno z ważniejszych stanowisk archeologicznych w Grecji. Przypłyń tutaj z Mykonos. Przejdź się Aleją Lwów, obejrzyj pozostałości dzielnicy teatralnej, zobacz resztki kolumn i misternie rzeźbione posągi (niestety, bezgłowe), podziwiaj też mozaiki.

MYKONOS SIE BAWI To wizytówka Cykladów. Znajdziesz tu białe miasteczka z plątaniną uroczych uliczek, stare wiatraki na wzgórzach, szerokie plaże i tawerny, gdzie rybacy grają w warcaby i popijają wódkę ouzo. Mykonos upodobały sobie pelikany. Na pewno kupisz tu pamiątki dla rodziny, a potem będziesz się bawić i tańczyć do samego rana. Tu nie ma miejsca na nudę!

TINOS ŚWIĘTA WYSPA W starożytności była tu świątynia władcy morza Posejdona; obecnie wierni przybywają do sanktuarium Panagia Evangelistria, by pokłonić się cudownej ikonie Zwiastowania. W 1822 r. mniszce Pelagii objawiła się Matka Boska i kazała odnaleźć swój wizerunek. Rzeczywiście, we wskazanym miejscu odkopano bardzo starą ikonę. Wieść niesie, że ma ona moc uzdrawiania. Wybudowano dla niej kościół, a ikonę zaczęto nazywać Megalochari – Wielka Radość.

PAROS PACHNĄCA TYMIANKIEM Tu spędzisz leniwe rodzinne wakacje. Na tej wyspie nie znajdziesz zbyt wielu atrakcji do zwiedzania, choć warto odwiedzić rybacki port Naoussa z kolorowymi łódkami, stare warowne wioski w okolicy Lefkes, o ulicach wykładanych marmurem, albo Petaludes, czyli Dolinę Motyli. Na Paros przede wszystkim powygrzewasz się na plaży. Spróbuj popływać na desce (wieją tu niezłe wiatry!), a potem wypożycz skuter i objedź wyspę, rozkoszując sie widokami i zapachem rosnącego tu wszędzie tymianku. Koniecznie wybierz się też na wysepkę Antiparos, czeka tam efektowna jaskinia: 70 metrów pod ziemią zobaczysz zupełnie inny, niezwykły świat...

MITYCZNA NAKSOS Gdy heros Tezeusz przypłynął na Kretę, by pokonać Minotaura, zakochała się w nim Ariadna, królewska córka. Dała mu kłębek nici, by znaczył drogę i mógł wyjść z labiryntu. Wracając do ojczyzny, bohater zabrał ze sobą księżniczkę, ale – znudzony – porzucił ją właśnie na Naksos. Turyści przyjeżdżają tu podziwiać cytrusowe sady i oliwne gaje, wioski ukryte w górach i twierdze zbudowane przez Wenecjan.

AMORGOS W TURKUSIE I BŁĘKICIE Pamiętasz film „Wielki błękit”? Nakręcono go na Amorgos. Nigdzie nie ma zatoczek o równie turkusowej wodzie! W miasteczku Chora znajdziesz najmniejszy kościółek na Cykladach (mieszczą się w nim trzy osoby), a perłą w koronie jest przyklejony do pionowej skały klasztor Hozoviotissa. Nie zniechęcaj się koniecznością wspinaczki! Zobacz cudowną ikonę Matki Bożej. Mnisi uraczą cię kieliszkiem likieru i słodką galaretką.

Z WYSPY NA WYSPĘ Najfajniejsze na Cykladach jest to, że możesz przenosić się z wyspy na wyspę, a na każdej czeka coś nowego. Jednego dnia możesz kąpać się przy brzegach Los, drugiego – oglądać chrześcijańskie katakumby na Milos, trzeciego – zamawiać grecką sałatkę w knajpce na Sifnos, a kolejnego wędrować po górskich ścieżkach na Iraklii. Miedzy wyspami kursują promy, wiec przemieszczanie się to żaden kłopot. Ciekawą opcją, nie tylko dla zapalonych żeglarzy, jest wynajęcie jachtu z kapitanem i np. tygodniowy rejs po archipelagu. Jeśli wybierzesz się na urlop w większym gronie, jego koszty się rozłożą.

DIETA ŚRÓDZIEMNOMORSKA Greckie jedzenie to przyjemność i samo zdrowie: pachnące słońcem pomidory, oliwa, grillowane ryby i świeże owoce morza. Na początek spróbuj gęstego jogurtu polanego miodem i posypanego orzechami. W ciągu dnia wstąp do kawiarni na słodką frappé – mrożoną kawę. A wieczorem w tawernie zamów smażone kalmary, musakę (zapiekankę z bakłażanów i mielonego mięsa), suflaki (szaszłyki z kurczaka lub wołowiny). Do tego retsinę, lekkie wino o posmaku żywicy sosnowej (albo je pokochasz, albo... wręcz przeciwnie).