Ze smaczkiem - Michel Legrand
Trwa coroczny festiwal Jazz Jamboree. Już 15 listopada, kolejna odsłona w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
Kilka słów na temat gwiazdy tego wieczoru:
Michel Legrand (ur. 24 lutego 1932 r. w Paryżu) – francuski kompozytor teatralny i filmowy, dyrygent, aranżer, autor piosenek, pianista jazzowy, syn Raymonda Legranda, który również był dyrygentem i kompozytorem.
Swoją przygodę z filmem rozpoczął w latach 50. XX wieku muzyką do komedii „Le Triporteur” (1957). Na początku lat 60. zwrócił na siebie uwagę krytyków oprawą do „Loli” (1961) oraz komedii muzycznej „Kobieta jest kobietą” (1961). Za piosenkę do „Sprawy Thomasa Crowna” (1968) – swego pierwszego amerykańskiego filmu – zdobył nagrodę Akademii Filmowej. Jego kariera osiągnęła szczyt w latach 1970-tych.
Michel Legrand skomponował muzykę do ponad 200 filmów, seriali i musicali. Zdobył wiele międzynarodowych nagród – między innymi 13 razy nominowany był do nagrody Oscara (zdobył trzy statuetki - obok „Sprawy Thomasa Crowna” również za muzykę do „Lata roku 1942” (1971) i piosenkę do filmu „Yentl” (1983)), 8 razy do nagrody Grammy (zwyciężył pięciokrotnie), 14 do nagrody Golden Globe, ponadto nagród i nominacji do Cesarów, BAFTA, Emmy i wielu innych. Miłośnikom kina znany jest przede wszystkim z niezapomnianej oprawy muzycznej do filmu „Parasolki z Cherbourga” (1964) nagrodzonego Złotą Palmą na festiwalu w Cannes. Szczególną sympatię polskiej publiczności zyskał dzięki muzyce do filmu Andrzeja Wajdy „Eine Liebe in Deutschland [Miłość w Niemczech]” (1983)
We wczesnych latach 1950-tych Legrand był jednym z pierwszych europejskich współpracowników takich innowatorów jazzu jak Dizzy Gillespie i Stan Getz. Jego jazzowe przedsięwzięcia, choć w porównaniu z imponującą twórczością filmową i teatralną stosunkowo nieliczne, niemal zawsze były wybitne. Podczas wizyty w USA w r. 1958 Legrand współpracował m.in. z Milesem Davisem, Johnem Coltranem, Billem Evansem, Philem Woodsem, Benem Websterem, Hankiem JonesEm i Artem Farmer przy realizacji albumu z nowatorskimi orkiestracjami jazzowych standardów pt. „Legrand Jazz”. Następnego roku, już z powrotem w Paryżu, jako lider i pianista tria z z basistą Guyem Pedersenem i perkusistą Gusem Wallezem, nagrał album piosenek paryskich pt. „Paris Jazz Piano”. Niemal dekadę później, w r. 1968, nagrał w znanym klubie Shelly's Manne-Hole w Los Angeles sesję na żywo w trio z Rayem Brownem na basie i Shellym Mannem na perkusji, z której cztery utwory trio improwizowało ad hoc. Na płycie tej Legrand także „śpiewa” w utworze "My Funny Valentine." Po upływie kolejnego dziesięciolecia Legrand powrócił do jazzu i współpracy z z saksofonistą altowym Philem Woodsem na płytach „Jazz Le Grand” (1979) oraz „After the Rain” (1982); następnie współpracował ze skrzypkiem Stephanem Grappellim na płycie wydanej w r. 1992. Mniej entuzjastycznie niż jego wcześniejsze dzieła został przyjęty album z r. 1994 „Michel Plays Legrand”. Całkiem niedawno, w r. 2002, nagrał album z mistrzowskimi interpretacjami solo na fortepianie czternastu ze swych klasycznych piosenek pt. „Michel Legrand by Michel Legrand”. Jego pianistyka jest wirtuozerska i eklektyczna, ności ślady inspiracji takich jak Art Tatum, Erroll Garner, Oscar Peterson i Bill Evans.
Kilka jego piosenek stało się standardami jazzowymi często wykonywanymi przez innych artystów, tak jak "What Are You Doing the Rest of Your Life?," "Watch What Happens," "The Summer Knows," oraz "You Must Believe in Spring."