W Barcelonie z Mariną
Piękne kobiety, stare pałace, szybkie zwroty akcji, gorące uczucie silniejsze od śmierci i magiczne uliczki Barcelony – to wszystko znajdziecie w niedawno wydanej w języku polskim powieści „Marina” Carlosa Ruiza Zafona.
- kobieta.pl
Lata 80 XX wieku. Piętnastoletni wychowanek internatu Oscar Drai poznaje tytułową Marinę. Wraz z dziewczyną zanurza się w mroczną atmosferę opuszczonych pałacyków i zaniedbanych nekropolii Barcelony. Para zafascynowana postacią tajemniczej damy w czerni krok po kroku zdobywa wiedzę rodem z powieści grozy. Rozwiązanie zagadki miłości silniejszej od śmierci połączy tych dwoje bohaterów szczególną więzią.
Ktoś, kto czytał i polubił „Cień wiatru” może czuć się lekko rozczarowany przewidywalnością historii opowiedzianej przez Zafona w „Marinie”. Książka jednak niesamowicie wciąga, a akcja toczy się błyskawicznie. „Marina” jest wyważoną mieszanką horroru, romansu, kiczu i powieści przygodowej. To doskonała lektura dla tych, którzy uwielbiają romantyczne, gotyckie opowieści i lubią się bać. Szczególnie polecamy na długi, zimowy wieczór z kubkiem kakao.