Reklama

13 kwietnia 1967 roku Rolling Stonesi wystąpili w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie. Fani zespołu przez cały koncert skandowali „Ajkengetnoł!” domagając się zagrania największego przeboju zespołu.

Reklama

W ramach wydarzenia warszawskie kino Kinoteka pokaże 2 filmy dokumentalne:„Rolling Stones w blasku świateł” – dokument najważniejszego współczesnego amerykańskiego reżysera Martina Scorsese i „The Rolling Stones Ole Ole Ole!” przedstawiający trasę zespołu po Ameryce Południowej z wielkim finałem w Hawanie.

Żeby lepiej oddać klimat pewnej epoki w dziejach pop kultury, widzowie zobaczą również Kronikę Filmową Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych z koncertu w Sali Kongresowe, co jest naprawdę gratką dla melomanów i fanów The Rolling Stones.

Dodatkowo jest szansa na spotkanie z gośćmi: Piotrem Stelmachem – dziennikarzem radiowej Trójki i Danielem Wyszogrodzkim – dziennikarzem, autorem biografii zespołu, którzy porozmawiają o legendarnym koncercie i muzyce zespołu.

Filmy o The Rolling Stones

„Rolling Stones w blasku świateł” - Martin Scorsese pokazuje Rolling Stonesów jakich świat jeszcze nie widział. Kręcąc w słynnym Beacon Theater w Nowym Jorku jesienią 2006, Scorsese zgromadził ekipę największych fachowców, aby uchwycić wielką siłę legendarnego zespołu.

Reklama

„The Rolling Stones Ole Ole Ole!” - W 2016 roku The Rolling Stones wyruszyli w kolejną trasę koncertową i dosłownie „przetoczyli się” przez Amerykę Południową. Zagrali m.in. w Chile, Argentynie czy Brazylii. W sumie – dziewięć krajów, dziesiąta okazała się Kuba – miejsce, gdzie Stonesi nigdy wcześniej nie wystąpili. Im bardziej zespół zbliżał się do finałowego koncertu w Hawanie, tym większe napięcie paraliżowało jego organizatorów. Zaraz po oficjalnym ogłoszeniu, że koncert się odbędzie, fani oszaleli, a poziom ich oddania dla zespołu przybrał znamiona oficjalnego kultu. Od Chile aż po Kubę zespół witany był z takim aplauzem, jaki udawało im się wydobywać z tłumów widzów w latach 60. ubiegłego wieku. Widać to szczególnie wyraźnie w czasie zapisów z koncertów plenerowych, które stanowią blisko połowę tego niezwykłego filmu, a zwłaszcza na koncercie finalnym w Hawanie, na którym zjawiło się 1.200 000 widzów!

Reklama
Reklama
Reklama