Sztuka teatralna - Tiramisu
Tiramisu to komediodramat. Siedem młodych kobiet pracuje w agencji reklamowej. Świetnie odnajdują się w polskiej turbo-rzeczywistości. Zarabiają spore pieniądze, pracują w reklamie, mają wejścia w mediach i markowe ciuchy.
- kobieta.pl
W wolnych chwilach wygrzewają się na Karaibach lub odzyskują energię w spa. Są podziwiane i nienawidzone. Spektakl pokazuje, co kryje się pod makijażem profesjonalistki i starannie wyprasowanym śnieżnobiałym żakietem...
Reżyseria: Aldona Figura
Scenografia: Katarzyna Paciorek
Muzyka: Adrian Foltyn
Obsada:
Dyrektorka: Joanna Fidler/Anna Grajewska
Menadżerka: Magdalena Karel
Planerka: Marta Neuman/Izabela Nowakowska/Anna Kózka
Bajerka: Joanna Niemirska/Roma Gąsiorowska/Maria Jolanta Niklińska
Kreatywna: Magdalena Boczarska/ Martyna Peszko
Księgowa: Agnieszka Śnieżyńska/Agata Pruchniewska/Julia Sitarska
Ekant: Elżbieta Komorowska/Magdalena Czerwińska
Recenzje:
Owsianko tworzy siedem wnikliwych portretów młodych wielkomiejskich kobiet (to m.in. władcza dyrektorka, lesbijka i 28-letnia dziewica), które świetnie radzą sobie w życiu zawodowym, natomiast w prywatnym są zupełnie zagubione. „Tiramisu” to cięta, kobieca odpowiedź na „Testosteron” Andrzeja Saramonowicza.
Barbara Welbel, Newsweek
Reżyserka Aldona Figura świetnie wydobyła motyw kobiecej dominacji: siedem dziewczyn wkraczających z energią na scenę jak na wybieg dla modelek – ten obraz budzi respekt. Dobre jest aktorstwo – w brawurowych scenach zbiorowych aktorki tworzą jeden sprawnie działający mechanizm, który służy do wyciskania pieniędzy z reklamodawców. W monologach obnażają podwójne życie bohaterek, które pod pancerzem kobiet sukcesu kryją niezaleczone kompleksy i niezrealizowaną potrzebę miłości.
Roman Pawłowski, Gazeta Wyborcza
„Tiramisu” trudno rozpatrywać w kategoriach spektaklu teatralnego. Siedem monologów, przeplatanych nieskomplikowanymi scenkami zbiorowymi, zaliczyłbym raczej do psychodramy, tworzonej przez siedem dziewczyn z potwornie popapranym i pogruzowanym życiem wewnętrznym i erotycznym. Łączy je praca w agencji reklamowej. Zaczynam się zastanawiać, czy jesteśmy chorzy, bo świat nas takimi czyni, czy odwrotnie? Tak czy owak zainteresował mnie ten spektakl, a Laboratorium Dramatu życzę kolejnych realizacji.
Marek Frąckowiak, Wprost
Tekst oddziałuje mocnymi kontrastami i nagłymi przejściami od śmiechu do powagi. Na scenie to, co humorystyczne, ukazane jest barwnie, zaskakująco i z fantazją.
Marta Uszyńska, Didaskalia
Aktorkom przedstawienie zawdzięcza, że bardzo dobrze się je ogląda. I to aktorki opowiadające o świecie dla wielu widzów pociągającym i egzotycznym, na scenie efektowne w białych obcisłych spodniach i sukienkach (i bez nich, gdy oglądają metki swoich ubrań), spowodują, że spektakl pewnie stanie się hitem.
Jacek Wakar, Foyer
Najbliższe spektakle:
09.04.2010, godz. 19.00, Warszawa, Laboratorium Dramatu
10.04.2010, godz. 19.00, Warszawa, Laboratorium Dramatu
11.04.2010, godz. 19.00, Warszawa, Laboratorium Dramatu
23.04.2010, godz. 19.00, Warszawa, Laboratorium Dramatu
24.04.2010, godz. 19.00, Warszawa, Laboratorium Dramatu
25.04.2010, godz. 19.00, Warszawa, Laboratorium Dramatu
1 z 6
DSC_0073
2 z 6
DSC_0019
3 z 6
DSC_0013
4 z 6
tirami2
5 z 6
tirami3
6 z 6
tirami