Świetni Foo Fighters i fałszująca M.i.A na Opener Festival Gdynia 2017: jak było drugiego dnia Openera?

Opener Festival Gdynia dzień drugi

Wczoraj, 29. czerwca fani prawdziwego rocka z pewnością mieli swój wielki dzień. Na festiwalowy koncert przyjechali do Gdyni Kossakowa legendarny Dave Grohl (były perkusista Nirvany) ze swoim zespołem Foo Fighters. Na Openerze panowie pojawili się po raz pierwszy, choć nie był to debiutancki koncert zespołu w Polsce. Foo Fighters robi zamieszanie na scenie rocka od dwudziestu lat, ma na koncie całe gro hitów i naprawdę radzi sobie gitarowo. To był zdecydowanie do tej pory jeden z większych gwoździ programu - na koncercie Dave'a Grohla i jego kumpli pojawiło się kilkanaście tysięcy osób. Wokalista Foo Fighters, który był jednym z założycieli sceny grunge i razem z Kurtem Cobainem z Nirvany zatrzęśli sceną rocka w latach 90., doskonale radzi sobie w kontakcie z publicznością. To nie tylko "suche" odtworzenie kolejnej playlisty, a prawdziwe show, na którym można było usłyszeć sporo kawałków z nowej płyty, ale też dobrze znane przeboje.

Wyświetl ten post na Instagramie

Jeśli woleliście lżejsze, powiedzmy, że kobiece klimaty - na Tent Stage wystąpiła wczoraj M.I.A, wokalistka i raperka, która zdobyła listy przebojów radiowych m.in. utworem "Paper Planes". Właśnie wydała swoją piątą w karierze płytę, która jest mocno polityczna. Zawsze wbrew głównemu nurtowi, feministka i aktywistka M.I.A porwała tłumy, choć często jej wokal pozostawiał trochę do życzenia (na poprzednich koncertach M.I.A, które widziałyśmy, było podobnie...). Fałsze słychać było zwłaszcza w nieco dalszej odległości od sceny. Artystka jednak nadrobiła niedobory wokalne kontaktem z publicznością i perfekcyjną choreografią.

Wyświetl ten post na Instagramie

Tuż przed Foo Fighters na Orange Main Stage pojawił się duet z Wielkiej Brytanii, który jest naszym subiektywnym zdaniem, jednym z najlepszych rockowych duo naszych czasów. Mowa o The Kills z ultra stylową Alison Mosshart i byłym mężem Kate Moss, Jamie'm Hincem. To oni rozgrzali publiczność przed kolegami z Foo Fighters.