Reklama

Cztery filmowe adaptacje powieści autorstwa Stephenie Meyer stały się fenomenem kulturowym na międzynarodową skalę, okazując się jedną z najbardziej kasowych serii w historii kina. Łącznie zarobiły na całym świecie ponad 2.5 miliarda dolarów. W samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedano ponad 30 milionów płyt DVD i Blu-ray. Konto Sagi na Twitterze było pierwszym w historii tego medium, które przekroczyło liczbę miliona fanów. Producent Wyck Godfrey, który pracował przy wszystkich częściach filmowej „Sagi Zmierzch”, podsumowuje całość następującymi słowami: „Pierwszy film opowiada o nowej miłości, drugi o stracie, trzeci o wyborze, czwarty o wyzwaniach płynących z małżeńskiego życia oraz braniu odpowiedzialności za bliskich, a piąty o chronieniu własnej rodziny”.

Reklama

„Saga Zmierzch: Przed świtem. Część 2" zaczyna się w tym samym momencie, w którym kończy się poprzedni film”, wyjaśnia reżyser obu obrazów Bill Condon. „Zdecydowałem się rozpocząć ostatnią część napisami w takt uwertury opartej na motywach przewodnich z wszystkich poprzednich filmów. Każdy z kompozytorów wpłynął w jakiś sposób na rozwój serii, chcieliśmy więc krótko podsumować ich niezwykły dorobek. Dzięki temu widzowie od samego początku będą mogli wczuć się w klimat dobiegającej końca Sagi. Po napisach zaczyna się właściwa akcja. Bella (Kristen Stewart) budzi się przemieniona – jest matką i nareszcie… wampirem. Podczas gdy jej mąż Edward (Robert Pattinson) podziwia jej piękno, szybkość i opanowanie, Bella zaczyna odczuwać świata w sposób, którego istnienia nigdy nie podejrzewała. Los jej najlepszego przyjaciela, Jacoba Blacka (Taylor Lautner), staje się nierozerwalnie złączony z jej córką Renesmee (Mackenzie Foy), jednakże pojawienie się na świecie istoty tak niezwykłej doprowadza do ujawnienia się mocy, które zechcą doprowadzić do zguby głównych bohaterów.

Reklama
Reklama
Reklama