Pomysły na relaks Reni Jusis
Krok pierwszy to ulubiona muzyka na słuchawkach. Najlepiej jedna z moich ukochanych płyt: Moby „Hotel (bonus disc: „Ambient”), Thomas Dybdahl „Science”, KLF „Chill Out”. Następnie oczywiście zamykam oczy i odlatuję! Od tego momentu całkowicie daję się ponieść wyobraźni.
- glamour
Opublikowano: 05.12.2012, 09:11
Reklama
Przywołuję ukochane wakacyjne destynacje, np. idylliczną plażę lub bezludną rajską wyspę. Ale zdradzę, że jednym z miejsc faworytów, które odwiedzam w czasie swoich „podróży”, są kadry z lmu „Przyczajony tygrys, ukryty smok”. Szczególnie ten moment, w którym bohaterowie skaczą po wierzchołkach lasu bambusowego... Wyobrażam sobie wtedy, że unoszę się lekko nad drzewami, jakbym miała skrzydła. W podobny sposób podróżowała także Meryl Streep w „Pożegnaniu z Afryką”.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama