Reklama

Pako Sarr to muzyk o charakterystycznym głosie i świetnej technice wokalnej. Zaczynał swą karierę w 1988 r. od młodzieżowego zespołu Soweto Boys jako… perkusista. Po kilku latach zespól przekształcił się w Africa Reggae Roots Ambasador i popularyzował muzykę jamajską, grając w Senegalu wiele koncertów. To właśnie na jednym z nich Manu Dibango, usłyszawszy Pako sprawdzającego mikrofon, poradził mu, aby odłożył perkusję i zaczął śpiewać i grać na gitarze. Pako odebrał to jako żart, ale po kilku latach poszedł za radą wielkiego saksofonisty Manu Dibango.
Los skierował go do Paryża, gdzie komponował i ćwiczył talent wokalny. Wkrótce stworzył pierwszy autorski projekt Nomad Soul, który spotkał się z dużym uznaniem świata muzycznego. Połączył w nim różne gatunki muzyczne: afro, reggae, soul, pop i rock. Pako Sarr nawiązuje w swojej muzyce do korzeni, łączy rytmy afrykańskie z zachodnimi, tworząc odrębną, wymykającą się łatwym definicjom mieszankę. Projektem Nomad Soul rozpoczął cykl koncertów we Francji i Afryce.
Pako szybko został doceniony przez polskich artystów. W każdy projekt wnosi świeżość, nieprzewidywalność i wyjątkową energię. W Polsce występował z takimi sławami, jak Marek Kościkiewicz czy Karim Matusewicz. Poza Polską występował z Manu Dibango, Baaba Malem, Youssou Ndourem, Luciano, Sizzla, Dimitrim Roverchon, czy Yanickiem Guerrin. Jego występy znalazły się na płycie DVD „Woodstock. Koncert Jubileuszowy 1969 – 2009”. Wraz z przyjaciółmi z Polski i Senegalu regularnie koncertuje jako Djolof-Man przybliżając polskiej publiczności senegalską muzykę. Jest autorem soundtracku do programu „Boso przez świat” w odcinkach o Senegalu i Gambii. Singiel „In my village” promuje pierwsza płytę Pako Sarra wydaną w Polsce. „Nomad Soul” był intensywnie grany przez wiele polskich stacji radiowych. Na płycie, obok języka senegalskiego, francuskiego i angielskiego, pojawiły się także akcenty polskie.
Pozytywne przesłania to źródło, narzędzie i cel muzyki Pako Sarra. Artysta twierdzi, że w dzisiejszym świecie, buzującym nienawiścią i przemocą, podkręcaną jeszcze przez media, ginie piękno naszego życia. Jego muzyka odkrywa i stwarza harmonijny urok świata. Pisze teksty na podstawie własnych przeżyć i historii postrzeganych z dystansu wędrowca, wielokulturowych doświadczeń i relacji z ludźmi. W jego muzyce pulsują dobre wibracje oraz pozytywna energia. Piosenki Pako – klasyfikowane z braku lepszych etykiet jako urban pop wynikają z jego osobistej drogi życiowej: od Dakaru, przez Paryż, Marsylię, aż do Warszawy i w końcu za sprawą projektu, wyjątkowego powrotu do Dakaru w Senegalu w celu nagrania płyty BAOBAB.

Reklama

Bilety do nabycia w kasie Kina Luna.

Reklama
Reklama
Reklama