Nowy BOND nie będzie kobietą!

Daniel Craig, który kapitalnie odegrał rolę Jamesa Bonda w kilku odsłonach jego przygód jakiś czas temu twierdził, że zdecydowanie nie ma już ochoty na kolejne przygody agenta specjalnego brytyjskiego wywiadu. Nic dziwnego zresztą, po 10 latach każdy mógłby się znudzić.
Wobec powyższych deklaracji, spekulowano o tym, kto wcieli się w rolę agenta 007 w kolejnej części filmu. Pojawiały się głosy, że będzie to, na przekór wszystkiemu, kobieta, gdzieś na horyzoncie zamajaczyło się również nazwisko Toma Hiddlestone'a.
Daniel Craig uciął jednak te pogłoski podczas wywiadu na New Yorker Festival. Przytoczył swoje własne słowa "raczej dałbym się pociąć niż zagrać w kolejnej części Bonda" i skwitował je tłumaczeniem, że była to emocjonalna, nieprzemyślana wypowiedź związana z roczną rozłąką z rodziną na planie Spectre. Zamiast tego zdradził, że "ma najlepszą robotę na świecie i bardzo by tęsknił za swoją rolą". Aczkolwiek nie podjęto jeszcze rozmów o nowej części przygód agenta Jej Królewskiej Mości.
ZOBACZ TEŻ:
11 NAJPRZYSTOJNIEJSZYCH GWIAZD PO 40-TCE!
10 FILMOWYCH POCAŁUNKÓW WSZECHCZASÓW