FREDDIE MERCURY: 10 zaskakujących faktów
Freddie Mercury naprawdę nazywał zupełnie inaczej, pochodził z Afryki i dziś skończyłby 70. lat. Koniecznie poznajcie 10 mało znanych faktów o wokaliście!
Freddie Mercury to jedna z najważniejszych postaci na scenie muzycznej wszech czasów. Hity jego zespołu Queen zna na pamięć niemalże każdy mniejszy fan muzyki popularnej. We are the champions, Bohemian Rapsody, Somebody to love to tylko kilka muzycznych kawałków, które potrafimy zanucić o dowolnej porze dnia i nocy.
Prócz niewątpliwego talentu wokalnego, Freddie był też mistrzem tworzenia własnego artystycznego image'u. Składały się na niego wybuchowe stylizacje, taneczne ruchy na scenie i kontrowersyjne wypowiedzi. Miał też kilka tajemnic, które spróbowałyśmy rozwikłać.
FREDDIE MERCURY 10 NIEZNANYCH FAKTÓW
1. Freddie Mercury naprawdę nazywał się Farrokh Bulsara.
2. Urodził się na przepięknej afrykańskiej wyspie Zanzibar.
3. Był niezwykle wysportowany, bo o dziecka też trenował. Krykiet, boks, biegi długodystansowe, a nawet tenis stołowy - Farrokh aka Freddie był mistrzem w tych dyscyplinach.
4. W 1969 roku zdobył dyplom z grafiki i projektowania w Londynie.
5. Jego obcisłe baletowe kostiumy (miał bzika na punkcie baletu), białe spodnie i skórzane kurtki projektowała Zandra Rhodes, angielska projektantka mody.
6. Miał mały kompleks na punkcie swojego tyłozgryzu, ale nigdy nie poprawił go chirurgicznie, ponieważ bał się, że to pogorszy jakość jego wokalu.
7. Był biseksualistą, choć w zasadzie większą część swojego życia spędził w gejowskim związku. Na początku związany był z Mary Austin, do czasu, kiedy odkrył, że bardziej interesują go mężczyźni. Z Mary jednak przyjaźnił się do końca życia, został nawet ojcem chrzestnym jej syna Richarda, a byłej dziewczynie zostawił luksusową rezydencję po sześciu latach związku. Otrzymała też w spadku większość jego fortuny.
8. Aż do końca (umarł z powodu wirusa HIV) był z irlandzkim fryzjerem Jimmem Huttonem, mówi się, że para wzięła potajemnie ślub.
9. Maniakalnie kupował antyki i ozdoby sprowadzane z Japonii, wydawał na nie ogromne sumy. W czasie półgodzinnej wizyty w sklepie potrafił wydać ćwierć miliona funtów.
10. Kochał koty, miał ich całą gromadkę, a swojej kotce zadedykował nawet piosenkę Delilah. Prócz kotki Freddie miał też koty perskie o imionach Tom, Jerry, Oscar, Tiffany, Delilah, Goliath, Miko, Romeo i Lily. Podobno poświęcał im więcej uwagi, niż ludziom ze swojego otoczenia.
A to nasze ukochane utwory Queen z Freddiem Mercurym, spójrzcie tylko na te ruchy!