Reklama

Będzie serial "Władca pierścieni"

Amazon ogłosił, że kupił prawa do trylogii „Władca pierścieni” i nakręci co najmniej kilka sezonów sagi Tolkiena. Podstawą cyklu będzie prequel „Drużyny pierścienia”, czyli wszystko to, co działo się przed przygodami drużyny pierścienia i znalezieniem samego pierścienia.

Reklama

Producenci serialu „Władca pierścieni” będą pracować ze spadkobiercami Tolkiena oraz wytwórnią New Line Cinema i wydawnictwem HarperCollins. Prawdopodobnie Amazon kupił prawa za ogromną sumę około 250 milionów dolarów i wygrał przetarg z Netflixem i HBO. To może być najdroższy serial w historii – szacuje się, że Amazon wyda na jeden sezon 100 milionów dolarów.

Trylogia „Władcy pierścieni” jest już w kanonie światowej kinematografii, z zapierającymi dech krajobrazami m.in. Nowej Zelandii, tysiącami statystów i całkiem udanymi efektami specjalnymi oraz charakteryzacją. Peter Jackson kręcił film w częściach przez osiem lat, a wydał na całość około 300 milionów dolarów. Kwota ta zwróciła się wytwórni, ponieważ trylogia zarobiła jakieś 3 miliardy.

"Władca pierścieni" największe gwiazdy

„Władca pierścieni” pomógł też w karierze wielu gwiazdom kina m.in. Elijah Wood, Liv Tyler, Viggo Mortensenowi. Całkiem niedawno zekranizowano też „Hobitta: Niezwykłą podróż” i drugą oraz trzecią część „Pustkowie Smauga” oraz „Hobbit: Bitwa Pięciu Armii”. Wszystkie trzy części też okazały się być kinowymi hitami.

Reklama

Wygląda na to, że „Władca pierścieni” jest nie zdarcia. Spodziewamy się, że serial również będą oglądać dziesiątki tysięcy widzów. Czekacie?

Reklama
Reklama
Reklama