Od lat pytamy: "czy Jack musiał umrzeć ?". Tik tok w końcu odpowiedział na to pytanie
Titanic od lat wyciska łzy z każdego, kto go zobaczy. Pytanie: "czy Jack musiał umrzeć ?" zdaje się spędzać sen z powiek fanów. Kolejną osobą, która postanowiła odpowiedzieć na to pytanie, jest użytkowniczka Tik Toka - Beth Medeiros. Czy Jack mógł jednak zostać uratowany i co na ten temat sądzi sam James Cameron?
Titanic i odwieczne pytanie: "Czy Jack mógł przeżyć?"
Titanic od 23 lat nie tylko łamie serca, ale również zmusza do zastanowienia. Czy Rose naprawdę nie mogła się przesunąć kawałek i uratować Jacka? Na to pytanie próbowało odpowiedzieć wielu: fani filmu, Pogromcy Mitów i sam James Cameron. Teraz do dyskusji dołączył Tik Tok, a dokładniej użytkowniczka Beth Medeiros o nicku "mrsmedeiros”. Użytkowniczka aplikacji twierdzi, że zna odpowiedź na pytanie nurtujące nas od lat.
Przeczytaj też:"Mam 30 lat. Czy jestem za stara na TikToka?" Wszystko, co powinnaś wiedzieć o tej aplikacji
Titanic - spór o drzwi w końcu rozwiązany?
Titanic zakończył się, tak jak powinien – tak przynajmniej twierdzi Beth Medeiros. Według Tik Tokerki to nie wielkość drzwi decyduje o tym, czy utrzymają się na powierzchni, a siła wyporu. Zaraz po małej krótkiej scence, w której dziewczyna odtwarza sławetną scenę z Rose leżącą na drzwiach, prezentuje siłę wyporu. Tik Tokerka pokazuje teoretycznie duże przedmioty, które bez problemu unoszą się na wodzie, ale zatapiają po nałożeniu niewielkich przedmiotów. To samo stałoby się, gdyby Jack położył koło Rose.
Przeczytaj też: Kate Winslet została odznaczona Orderem Imperium Brytyjskiego
James Cameron o śmierci Jack'a
Według James’a Camerona nie mogło być innego zakończenia. W wywiadzie dla "Vanity Fair" wyznał, że los jaki spotkał Jack'a, nie był przypadkowy. Tragiczna śmierć chłopaka była po prostu odpowiednim zwieńczeniem historii. Reżyser rozwiązał konflikt tymi słowami:
„Myślę, że to naprawdę głupie, że 20 lat później prowadzimy tę dyskusję. Ale pokazuje, że film skutecznie uczynił Jacka tak ujmującym dla publiczności, że boli ich widok jego śmierci. Gdyby żył, zakończenie filmu byłoby bez znaczenia. Film opowiada o śmierci i separacji; musiał umrzeć ” - powiedział reżyser dziennikarzom z Vanity Fair.