Netflix zrobił Polakom prezent na Mikołajki: ogłosił ekranizację kultowego komiksu z lat 70.!

Netflix: kultowy komiks pierwszą oryginalną polską animacją

Wiemy, że na Mikołajki wręcza się drobniejsze prezenty, ale tego prezentu nie uniesiemy do Wigilii. Serial animowany Kajko i Kokosz już w 2021 roku na Netflix, ogłosił na swoim instagramowym profilu Netflix.

„O matko, te komiksy to było moje dzieciństwo”, piszą zachwyceni fani pod informacją Netfliksa o wyborze „Kajko i Kokosz” na pierwszą oryginalną polską produkcję na platformie. Trudno się im dziwić, kultowy komiks o zabawnych słowiańskich wojownikach towarzyszył niejednemu z nas w dorastaniu. Komiks autorstwa Janusza Christy był rodzimą odpowiedzią na fascynację Asterixem i Obelixem i stał się częścią nie tylko kultury, ale wspomnień tych, których dzieciństwo przypadło na lata 70. i 80. Pierwszy numer popularnej serii wyszedł w 1972 roku.

Zobacz też: Netflix na grudzień 2020: Te premiery pomogą Ci przetrwać długie zimowe wieczory

„Kajko i Kokosz” na Netfliksie: co wiemy o produkcji?

Fani serii o słowiańskich wojownikach i ich wiernym kompanie – smoku Milusiu (to też był wasz ulubiony bohater?), będą wniebowzięci. Okazuje się, że pracę nad serialem o Kajko i Kokoszu już trwają. Premiera serialu, który powstaje na kanwie historii, która zrodziła się w wyobraźni Janusza Christy, zapowiadana jest na 2021 rok! Jak zapowiadają twórcy, każdy z odcinków serii będzie stanowił odrębną historię, „a wszystkie będzie łączyć przyjaźń jako wartość nadrzędna serialu”.

Prawa do adaptacji komiksu zostały nabyte od Fundacji Kreska im. Janusza Christy, której Prezesem jest Paulina Christa wnuczka samego twórcy. W pracę nad serialem zaangażowani są twórcy związani ze środowiskiem komiksowym, m.in. reżyserzy: Michał Śledziu Śledziński, Tomasz Leśniak, Marcin Wasilewski (GS Animation), Łukasz Kacprowicz (GS Animation), Robert Jaszczurowski (GS Animation). Za produkcję odpowiada studio animacji EGoFILM pod nadzorem Eweliny Gordziejuk, która podkreśliła, że nowy serial powstał w hołdzie pamięci Janusza Christy

„Ten wybór był dla nas oczywisty. Kajko i Kokosz to bardzo wartościowy element polskiej kultury i nasz rodzimy fenomen. Na komiksowych przygodach dzielnych wojów wychowały się całe pokolenia, dlatego też pracujemy nad serialem z ogromną ekscytacją. Cieszymy się, że w animacji kultowe postaci ożyją i nabiorą jeszcze większej wyrazistości. Jesteśmy przekonani, że za sprawą Netflix, Kajka i Kokosza polubią też widzowie na świecie”, powiedział Łukasz Kłuskiewicz, z ramienia Netflix.

Zobacz też: „Nikt nie jest normalny". Ta animacja pokazuje, że to właśnie jest w nas najciekawsze!