5 seriali Netflix, które MUSISZ zobaczyć
Netflix to nie tylko głośne produkcje, jak „Stranger Things” czy „House of Cards”. Przedstawiamy Wam 5 mniej znanych pozycji dostępnych na Netflix, które naprawdę warto zobaczyć.
Najlepsze seriale Netflix
Oferta Netflixa jest naprawdę bogata, jednak najczęściej słyszymy o tych samych tytułach, jak "Stranger Things", "The Crown" czy "Orange Is The New Black". Nie zaprzeczamy - są to naprawdę dobre seriale i same jesteśmy ich fankami. Jak się jednak okazuje, w ofercie Netflixa można znaleźć prawdziwe perełki, o których nie jest aż tak głośno. To mniej znane, bardziej niszowe produkcje, które jednak potrafią być świetnie nakręconymi serialami, z dobrą fabułą i świetną grą aktorską. Znajdziesz wśród nich zarówno lekkie komedie, mroczną fantastykę, jak i psychologiczne thrillery. Jeśli szukasz pomysłu na zimowe wieczory, zobacz nasze propozycje! Z tymi serialami odkryjesz Netflixa na nowo i na pewno nie będziesz się nudził tej zimy!
1 z 4
Manhunt
Manhunt to thriller, do którego fabułę napisało samo życie. Jest to bowiem autentyczna historia polowania na Ted Kaczynskiego - jeden z najsłynniejszych seryjnych morderców w historii USA. Klimatyczny i wciągający, a gra aktorska i tematyka, wobec której nie sposób przejść obojętnie powodują, że zdecydowanie dajemy Manhuntowi 10/10.
2 z 4
The End of the F***ing World
The End of the F***ing World to nowy serial Netflixa, który opowiada o życiu zdecydowanie niestandardowych nastolatków. Niektórzy uważają, że to serial, który jest podobny zupełnie do niczego. The End of the F***ing World, podobnie jak jego bohaterowie, zadziwia i szokuje. Jest jednak na tyle dobrze zrobiony, że ogląda się go bardzo przyjemnie. To na pewno powiew świeżości w serialowym świecie, a te - zawsze są pozytywne.
3 z 4
5. Dark
Dark to niemiecka produkcja, która łączy kryminał z fantastyką naukową. Z racji mrocznego charakteru i fabuły, serial jest nieco zbliżony do Stranger Things, jednak porównywanie go do amerykańskiej produkcji jest niesprawiedliwe. Choćby z racji tego, że jest to produkcja europejska (nie amerykańska), seriale mocno się od siebie różnią. Polecamy obejrzeć i dopiero wtedy zabrać się za porównanie z kultowym już "Stranger Things".
Co ważne, nie dajcie się przestraszyć językiem niemieckim! Fakt, początkowo jest to dość irytujące, jeśli jednak włączycie polskiego lektora, to po chwili zapomnicie, że oglądacie nieanglojęzyczną produkcję.
4 z 4
Easy
Easy to krótkie, 20 minutowe odcinki, opowiadające o związkach wszelkiego rodzaju - ludzi w różnym wieku i różnej orientacji. Jest to przegląd typowych problemów występujących w relacjach między partnerami. Lekki, przyjemny, ale jednocześnie poruszający ważne kwestie.