Reklama

Gra o tron 8 - kiedy premiera?

Po spektakularnym finale 7. sezonu "Gry o tron" fanom trudno pogodzić się z faktem, że na dalszy ciąg przygód bohaterów serialu trzeba będzie czekać... co najmniej rok. A nawet dłużej! Niestety, twórcy serii nie mają dobrych wiadomości - "Gra o tron" 8 może wejść na ekrany nawet za półtora roku! Skąd takie odległe terminy?

Reklama

Na razie nikt nie zna dokładnej daty premiery 8. sezonu "Gry o tron". Możliwe, że pierwszy odcinek obejrzymy w listopadzie 2018 roku, bardziej realistyczny termin jednak to marzec 2019 roku. Dlaczego musimy czekać tak długo? Twórcy przekonują, że praca nad kolejnym sezonem będzie dużym wyzwaniem, każdy odcinek potrwa ok. 80 minut, a efekty specjalne odegrają ogromną rolę. To nie jedyna zła wiadomość - ostatni już, 8. sezon "Gry o tron" będzie składał się z zaledwie 6 odcinków.

Gra o tron 8 - co się wydarzy?

Pewne jest natomiast, że prace nad kolejnymi odcinkami serialu rozpoczną się już w październiku. Nikolaj Coster-Waldau, który wciela się w postać Jaimego Lannistera, w rozmowie z serwisem Collider przyznał, że aktorzy nie znają szczegółów dotyczących premiery kolejnego epizodu ani nawet jego fabuły:

Dostaję skrypt na cztery do sześciu tygodni przed rozpoczęciem nagrań i to mój podgląd na kolejny sezon. Nie mam pojęcia, co będzie się działo w tym następnym. Wracamy w październiku, więc pewnie w najbliższym czasie się dowiem. Pożera mnie ciekawość.

Na pewno można się spodziewać wielkiej bitwy z Nocnym Królem i jego Białymi Wędrowcami. Ciekawie zapowiada się wątek romansu Jona Snowa z Daenerys, bo nie dość, że ci dwoje prawdopodobnie w końcu dowiedzą się, że są ze sobą spokrewnieni, to Jon Snow jest przecież prawowitym spadkobiercą Żelaznego Tronu. Jak to wpłynie na jego relację z Królową Daenerys Targaryen? Czy Cersei utrzyma władzę? Kim naprawdę okaże się Tyrion Lannister? Na odpowiedzi musimy niestety cierpliwie czekać.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama