Reklama

Dla ochłody – lody. Jak je elegancko podawać?
Latem aż się prosi, aby do kawy gości poczęstować lodami. Czy są zasady ich serwowania w domu ?
W Dubaju w najlepszych lodziarniach sprzedawcy podrzucają gałki, formując je, jak Włosi ciasto na pizzę. Włosi zaś lody kochają tak bardzo, że podają je nawet do dań głównych. U nas serwujemy je raczej na deser, w pucharkach tak zaprojektowanych, żeby lody pięknie się prezentowały i za szybko nie roztopiły. Łyżeczka do lodów powinna mieć trzonek dopasowany długością do wysokości pucharka. Na eleganckim stole z lodami powinna znaleźć się też karafka zimnej wody.
Kartka z wakacji? A może wystarczy MMS
Egzotyczna plaża z palmami, zachodzące słońce, żagle na mazurskich jeziorach… Coraz rzadziej zdarza się nam znaleźć w skrzynce pocztowej, wśród stosu rachunków i reklam, kartkę z takim właśnie obrazkiem. Ale też znalezienie jej cieszy bardziej niż kiedyś. Jeśli więc chcemy przyjaciołom czy znajomym sprawić przyjemność, podzielić się urlopowymi wrażeniami, udowodnić, że naprawdę pamiętamy, poślijmy im nieco już staroświecką pocztówkę. Zdjęcie zrobione aparatem w telefonie i wysłane jako wiadomość multimedialna nie będzie tak miłym dowodem pamięci i sympatii. Oczywiście w XXI wieku możemy słać MMS-y, ale trzeba pamiętać, że nie każdemu i nie zawsze. Ktoś starszy może nie poradzić sobie z odebraniem takiej wiadomości, a zapracowana koleżanka z biura, która akurat zastępuje nas w pracy, nie będzie zachwycona, jeśli wyślemy jej zdjęcie, na którym szampańsko się bawimy.
Grillowanie zgodnie z etykietą
Zamiłowaniem do kiełbasek pieczonych na ruszcie zarazili nas Amerykanie. Zgodnie z ich tradycją barbecue to biesiadowanie na świeżym powietrzu najczęściej w przydomowym ogrodzie – nie na publicznej plaży czy tym bardziej na balkonie. Grillowanie, choć ważne, jest tylko pretekstem. W centrum uwagi są bowiem zaproszeni goście, którymi zajmuje się pani domu. W tym czasie pan domu dyskretnie opiekuje się paleniskiem. Bo przygotowywanie i serwowanie potraw z grilla to męska sprawa.
Zasady ruchu... na pływalni
Na polskich basenach, tak jak na drogach, obowiązuje ruch prawostronny. Jeśli dzielimy z kimś tor, powinniśmy zawsze płynąć jego prawą stroną (środek wyznacza linia na dnie basenu). Nie należy zatrzymywać się na środku toru, tak jak nie zatrzymujemy nigdy samochodu na środku jezdni. Postoje można robić jedynie przy ścianie, po prawej stronie, ustępując innym pływakom miejsca do wykonania nawrotu. Ważne jest też, żeby wybrać tor odpowiedni do swoich pływackich umiejętności. Do nauki służą zazwyczaj tory zewnętrzne, kolejne do pływania rekreacyjnego, w środku zaś są tory sportowe – dla prawdziwych mistrzów.
Gafa? Można zmienić ją w towarzyski sukces
Powiedziałam kiedyś nowo poznanej osobie, że okazała się milsza, niż sądziłam. Natychmiast się zarumieniłam i przeprosiłam. Ale do tej pory nurtuje mnie pytanie, czy dobrze wtedy zareagowałam na wpadkę.
Nietrafiony dowcip, przejęzyczenie – to może przytrafić się każdemu. Gdy popełni się już gafę, ważne, żeby wykazać się refleksem. Jeśli błąd jest drobny i prawdopodobnie nikt go nie zauważył, najlepiej odwrócić uwagę, zmienić temat. Gdy wpadka jest oczywista i przez innych zauważona, nie ma wyjścia, trzeba wyrazić skruchę. Jeśli można, dobrze jest obrócić sytuację w żart – trafiony dodatkowo zjedna nam sympatię. Tak jak lapsusy, które przytrafiają się osobom na stanowisku i tzw. świeczniku – pokazują, że są one omylne jak wszyscy ludzie. W dodatku potrafią z tego żartować. Jakiś czas temu internet obiegło nagranie, w którym znany prezenter telewizyjny w niewybrednych słowach narzekał na nieporządek w studiu. Potem pożegnał widzów słowami: „Jutro spotykamy się przy czyściutkim – jak prawie zawsze – stole”. I nikt już nie miał mu za złe popełnionej gafy.
Słowa modne a językowy bon ton
Dlaczego językoznawcy ich nie lubią? Bo zastępują inne, które trafniej opisują naszą rzeczywistość. Bo sprawiają, że język staje się uboższy.
Tak jest np. z „przestrzenią”, która tak się panoszy, że wypiera poczciwą ulicę (która stała się „przestrzenią publiczną”), swobodę (brakuje nam już tylko przestrzeni), a nawet zwykłe miejsce.
„Ogarnąć” bije rekordy popularności i znaczeń, od prostego zorganizowania się, poprzez radzenie sobie (ktoś „nie ogarnia”), aż po konotacje erotyczne (na randce można „się ogarnąć” lub nie).
„Masakra” jest bohaterką filmiku emitowanego w kampanii reklamowej „Ojczysty – dodaj do ulubionych”: leży na kozetce u psychoanalityka i się skarży, że jest nadużywana. Kiedyś była wielka, „teraz byle chmyz rzuca nią, jak mu internet przyrzęzi”.
Pamiątka z hotelu. Czy to aby wypada?
Ze zdziwieniem spostrzegłam, że koleżanka zabrała wszystkie kosmetyki z łazienki w hotelu.
Drobiazgi w hotelowym pokoju czy łazience, takie jak notes, długopis, saszetka z szamponem czy mydełko, pozostawione są do dyspozycji gości. Nie będzie niczego złego, jeśli weźmiemy je ze sobą na pamiątkę. Ale gdy w walizce znajdzie się ręcznik czy szlafrok, zapewne zostanie nam to doliczone do rachunku.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama