„Bubbletea” doczekało się teledysku. Quebonafide i Daria Zawiałow w przepięknej, polsko-wietnamskiej scenerii

Quebonafide i Daria Zawiałow wspólnie w piosence „Bubbletea”

„Bubbletea” to piosenka, która swoim tekstem odsyła nas do sentymentalnych wspomnieć z okresu dorastania. Quebonafide i Daria Zawiałow odwołują się w niej do symboli kojarzonych z tym czasem, jak wspólne granie z przyjaciółmi czy wymykanie się z domu. Wspominają młodość z rozrzewnieniem, choć niepozbawiona była problemów, jak chociażby pusty portfel. Szczególnie wyróżnia się pierwsza zwrotka. Quebonafide wymienia zagraniczne miejscowości, które kiedyś odwiedzał i za którymi tęskni. W tym czasie kobieta w teledysku rozpoczyna swoją niezwykłą podróż. O co mogło chodzić?

„Bubbletea” jest pełne symboli

Główna bohaterka teledysku do "Bubbletea" wyrusza w podróż, pozostając w środku wielkiej, ochronnej bańki. Co to może oznaczać? Czy jest to nawiązanie do pandemii, a może do delikatności, którą należy chronić? Być może Quebonafide i Daria Zawiałow chcieli dotknąć problemu zamykania się w symbolicznej bańce i odcinania od uczuć? Nie sposób też przeoczyć grę słowną z tytułem, ponieważ „bubble” oznacza właśnie bańkę.

Jednak tym, co szczególnie zwraca uwagę, są pojawiające się co jakiś czas w teledysku plakaty z Qebonafide. Autopromocja? Bynajmniej! Towarzyszy im napis w języku wietnamskim, który zgodnie z tłumaczeniem, jakie podaje Eska.pl, oznacza „herbata mleczna zacznijmy od początku”. Wybór jest nieprzypadkowy, cały teledysk jest utrzymany w zaskakującej konwencji, która łączy ze sobą nawiązania do kultury Wietnamu i estetykę polskiego blokowiska z okresu PRL.

Quebonafide i Daria Zawiałow pojawiają się w teledysku, ale nie są jego głównymi bohaterami. Daria śpiewa w salonie babci kobiety, która wyruszyła w podróż w bańce. Quebonafide, jest operatorem kamery, który dokumentuje drogę dziewczyny.

ZOBACZ TEŻ: Męskie Granie 2020. "Tegoroczna trasa nie może się odbyć w tradycyjnej formie" zapowiadają organizatorzy

„Bubbletea”: opinie fanów

"Bubbletea" ma już ponad milion wyświetleń. Sentymentalny tekst i tajemniczy teledysk okazały się przepisem na sukces. W komentarzach fani dzielą się swoimi uwagami.

Popłakałam się, Quebo dzięki za to, że rozpaliłeś we mnie iskierkę wspomnień tą piosenką. Teraz do mnie dotarło, że to właśnie te najzwyklejsze chwile były najpiękniejsze. Chciałabym znowu być dzieckiem.