Reklama

„Atlas chmur” to imponująca rozmachem (ponad 100 milionów dolarów budżetu, gigantyczne plany zdjęciowe na Balearach, w Edynburgu i Berlinie) ekranizacja światowego bestsellera Davida Mitchella, której podjęli się mistrzowie kina – Tom Tykwer („Pachnidło: Historia mordercy”) oraz Andy i Lana Wachowski (trylogia „Matrix”). Łączy ona europejską wrażliwość w ukazywaniu zmagań jednostki z niezgłębioną zagadką losu i życia z hollywoodzką sprawnością, najnowocześniejszymi efektami specjalnymi oraz przełomowymi, godnymi Oscara, osiągnięciami w charakteryzacji czołowych gwiazd współczesnego kina. W obsadzie laureaci Oscarów – Tom Hanks („Filadelfia”, „Forrest Gump”), Halle Berry („Czekając na wyrok”), Jim Broadbent („Iris”) i Susan Sarandon („Przed egzekucją”), a także największe aktorskie sławy Europy – Hugh Grant (Złoty Glob za „Cztery wesela i pogrzeb”), Jim Sturgess (gwiazda „Niepokonanych” Petera Weira), Ben Whishaw („Pachnidło”), Antypodów – Hugo Weaving (agent Smith w „Matriksie” i Elrond we „Władcy Pierścieni” Petera Jacksona) oraz Azji – Doona Bae („Pan Zemsta”, „The Host. Potwór”).
W filmie śledzimy losy postaci z różnych epok i zakątków świata, których najbardziej błahe decyzje i czyny mają daleko idący wpływ na teraźniejszość, przyszłość, a nawet przeszłość naszej planety. „Atlas chmur” jest ucztą nie tylko dla wielbicieli zapierających dech w piersiach opowieści przygodowych, ale także spostrzegawczych miłośników X Muzy. Każda z gwiazd występuje w filmie w kilku nierozpoznawalnych na pierwszy rzut oka wcieleniach, dając popis wirtuozerskiej gry i ironicznego dystansu do swojego dotychczasowego wizerunku.

Reklama

Dla Halle Berry, laureatki Oscara, byłej Miss USA i jednej z najpiękniejszych kobiet show-biznesu, występ w nowym filmie twórców „Matrix” okazał się przygodą życia: „Taki film zdarza się raz w życiu. Każdy godzina na planie przynosiła nowe niespodzianki i zaskoczenia. Jednego dnia grałam niemiecką Żydówkę, następnego mężczyznę z Azji. Wiem, że już nigdy nie będzie mi dane przeżyć czegoś podobnego.” – mówi aktorka. „Ta niesamowita zmienność, mnogość charakterów, inne epoki, epickie podróże w czasie, wszystko to prowadziło do prawdziwie kuriozalnych sytuacji. Pamiętam, że raz - przez pięć minut - rozmawiałam z Hugh Grantem, nie mając pojęcia, że to on. Był w pełnej charakteryzacji i nie poznałam go.” - wspomina Berry.

Reklama

„Filmowe olśnienie. Najlepszy film roku” Firstshowing
„Wspaniałe widowisko” Entertainment Weekly
„Epicki, spektakularny i fascynujący.” Variety
„Bezkresna fantazja, zapierające dech w piersiach obrazy, niesłychany rozmach” Chicago Suntimes
„Najlepsze i najbardziej osobiste dzieło w karierze Wachowskich.” Celebuzz

Atlas chmur w kinach od 9 listopada

Reklama
Reklama
Reklama