Zrazy faszerowane w sosie śliwkowym
Zmieniające się na przestrzeni wieków granice naszego państwa, a także silne wpływy krajów sąsiedzkich oddziaływały na rodzimą tradycję kulinarną. Mieszają się w niej wpływy kuchni rosyjskiej, niemieckiej, austriackiej, żydowskiej, francuskiej i litewskiej. Dlatego też często trudno jest jednoznacznie określić, jak bardzo polskie jest konkretne danie.
1 z 5
zrazy_1308
Zmieniające się na przestrzeni wieków granice naszego państwa, a także silne wpływy krajów sąsiedzkich oddziaływały na rodzimą tradycję kulinarną. Mieszają się w niej wpływy kuchni rosyjskiej, niemieckiej, austriackiej, żydowskiej, francuskiej i litewskiej. Dlatego też często trudno jest jednoznacznie określić, jak bardzo polskie jest konkretne danie. 4 porcje przygotowanie: 1 godz. 40 min Składniki:
20 dag warzyw (marchewka, seler, por)
10 dag miodu
4 jagody jałowca
sok i skórka z limonki
50 dag udźca wołowego
sól
pieprz
10 dag musztardy
10 dag słoniny wędzonej
10 dag mąki
100 ml oleju
1/2 l czerwonego wytrawnego wina
20 dag śliwek wędzonych
50 ml sosu sojowego TaoTao
5 dag skórek chleba razowego
100 ml kwaśnej śmietany
2 z 5
1
Warzywa obieramy, kroimy w drobną kostkę i przesmażamy na miodzie z jałowcem, skórką i sokiem z limonki.
3 z 5
2
Udziec wołowy kroimy w plastry i rozklepujemy bardzo cienko, oprószamy solą i świeżo mielonym pieprzem. Każdy smarujemy lekko musztardą, układamy na nich cienko pokrojone plastry słoniny. Na słoninę kładziemy przesmażone warzywa i zawijamy mięso jak krokiety.
4 z 5
3
Całość lekko oprószamy mąką i przesmażamy na oleju, na złoty kolor. Podlewamy czerwonym winem, dodajemy śliwki i redukujemy sos o połowę.
5 z 5
4
Uzupełniamy ok. 1/2 l wody. Dolewamy sos sojowy, wkładamy skórki chleba razowego, dusimy zrazy do miękkości. Gdy będą gotowe, wyjmujemy je, a sos przecieramy przez sito. Zrazy podajemy w sosie, z łyżką kwaśnej śmietany.