Wigilia w stylu White Plate - wigilijne zupy
Chcesz podarować na gwiazdkę niezwykłe kulinarne przeżycia sobie i swojej rodzinie? Przygotuj 12 świątecznych potraw według przepisów w White Plate.
- Eliza Mórawska, glamour
ZUPA GRZYBOWA
● 300 g grzybów (świeżych lub mrożonych), ja używam prawdziwków ● 10 grzybów suszonych ● 2 l wywaru warzywnego (ugotowanego na porcji włoszczyzny z dodatkiem 5 ziarenek ziela angielskiego i 2 liści laurowych) ● duża cebula ● łyżka masła ● natka pietruszki ● śmietana ● sól ● pieprz
Suszone grzyby zalej gorącą wodą i zostaw, żeby zmiękły. Cebulę drobno posiekaj. Masło rozpuść na patelni, dodaj cebulę i duś ją do czasu, aż będzie złocista i miękka. Dodaj grzyby i duś jeszcze przez ok. 10 minut. Zagotuj wywar, dodaj grzyby z cebulą oraz suszone grzyby. Gotuj ok. 15 minut. Dopraw solą i pieprzem. Podawaj posypane posiekaną natką pietruszki i z odrobina śmietany.>/>>/>>/>>/>
BARSZCZ WIGILIJNY
● porcja włoszczyzny: seler, pietruszka, kapusta, cebula ● 2 ząbki czosnku, obrane, ale całe ● 1 kg buraków obranych i startych na średniej tarce ● 2 jabłka ze skórką pokrojone na ćwiartki, pozbawione gniazd nasiennych ● 2 łyżki octu ● 5 ziarenek ziela angielskiego ● 5 ziarenek pieprzu ● 2 goździki ● listek laurowy ● 5 suszonych grzybów ● ½ łyżeczki suszonego majeranku ● 150-200 ml soku z czarnej porzeczki (polecam ekologiczny) ● sól ● pieprz
Przygotuj duży garnek (ja używam takiego o pojemności 4 l). Wrzuć do niego buraki, jabłka, włoszczyznę (obraną, ale nie pokrojoną) i zalej wszystko wodą, tak aby sięgała 3-4 cm powyżej warzyw. Dodaj pieprz, ziele angielskie, czosnek, grzyby, ocet i goździki. Zagotuj, a następnie zmniejsz ogień i gotuj tak długo, aż buraki puszczą dużo soku, a warzywa będą miękkie (zajmie to ok. 30 minut). Wyłącz gaz. Dodaj roztarty w palcach majeranek i zostaw całość na noc. Ja zostawiam wywar w temperaturze pokojowej, ale możesz też wstawić go do lodówki. Następnego dnia przelej barszcz przez sito, lekko podgrzej i dopraw go sokiem z czarnej porzeczki, solą i pieprzem. Jeśli chcesz, możesz dodać jeszcze odrobinę majeranku.
MOJA RADA: barszczyk najlepiej podawać nie w talerzach, ale w filiżankach do barszczu, dzięki czemu unikniesz zachlapania ubrania i krochmalonych obrusów.