Sztuka pieczenia chleba
Nie ma nic lepszego od kromki świeżo upieczonego chleba z pachnącą skórką. A co dopiero mówić, gdy taki chleb przyrządzimy samodzielnie! Zostań zatem domowym piekarzem i sprawiaj taką przyjemność swojej rodzinie jak najczęściej.
- Ewelina Dybicz, Claudia
Podstawą każdego chleba jest mąka. Jej wybór zależy od tego, jaki chleb chcesz upiec – biały czy ciemny, czyli z mąki razowej (tylko raz mielonej). Mąkę pszenną kupisz w każdym sklepie. Żytniej i innych mniej popularnych gatunków (jęczmiennej, orkiszowej, ryżowej) szukaj w punktach ze zdrową żywnością. Możesz też posłużyć się gotowymi mieszankami. Dostępne są one w supermarketach spożywczych (np. Lidl), a nawet w dziale spożywczym Ikei.
Rośnie jak na…
Kolejna sprawa: czy chleb ma wyrastać z pomocą drożdży, czy zakwasu? Pieczenie na drożdżach (mogą być świeże lub suszone) jest łatwiejsze, a przede wszystkim szybsze. W ten sposób jednak przyrządzisz tylko chleb pszenny. Jeśli pieczesz chleb z mąki żytniej (lub z jej przewagą), musisz postarać się o zakwas; tzw. zakwaszenie ciasta za pomocą przefermentowanego rozczynu z mąki i wody (podobnego jak na żurek) powoduje wyrastanie chleba i poprawia jego strukturę. Dodatek zakwasu (może on być też z mąki pszennej) podobnie wpływa na wygląd i smak chleba pszennego oraz przedłuża jego świeżość. Zakwas łatwo zrobić samemu, wymaga to jedynie czasu i cierpliwości (patrz. s. 163). Można również poprosić o niego kogoś, kto często piecze chleb. Cierpliwość jest też konieczna przy przygotowaniu ciasta. Robimy to w kilku etapach, odstawiając naczynie z ciastem do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ciasto na drożdżach powinno podwoić objętość, na zakwasie powiększyć się o 2/3. W roli „pieca” świetnie sprawdzi się zwykły piekarnik. Zanim trafią do niego uformowane bochenki, powinien być dobrze nagrzany. Chleb pieczemy 45–60 minut na niezbyt wysoko ustawionym ruszcie (ciasto podrośnie!) w ok. 200°C. Pod koniec sprawdzamy patyczkiem; suchy oznacza, że chleb jest dobrze upieczony.
Tradycyjny z białej mąki
Porcja: 217 kcal Przygotowanie: ok. 3,5 godziny
● 800 g mąki pszennej
● ok. 2 szklanek wody lub mleka
● 14 g suchych drożdży (lub 50 g świeżych)
● 1/2 –3/4 łyżki soli
● mąka do posypania ● olej do blachy
1. Przygotować składniki. Mąkę przesiać przez sito do miski. Szklankę wody podgrzać. Jeśli używamy drożdży świeżych, zasypać je łyżką cukru i mieszać, aż się rozpuszczą.
2. Drożdże zalać ciepłą wodą, wymieszać i na chwilę odstawić. Wraz z resztą wody i solą połączyć z mąką. Naczynie przykryć i odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce.
3. Ciasto zagniatać, dopóki nie zacznie odchodzić od brzegów naczynia. Odstawić na ok. 2 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (co 30 minut ugniatać je lekko, by opadło).
4. Gdy ciasto podwoi objętość, przełożyć je z miski na podsypaną mąką stolnicę. Chwilę zagniatać tak, by brzegi ciasta zachodziły na siebie. Odstawić jeszcze na godzinę.
5. Z ciasta uformować okrągłe bochenki i ułożyć je na posypanym mąką blacie. Przykryć folią i odstawić mniej więcej na 2 godziny (powinny znów podwoić objętość).
6. Piekarnik nagrzać do temperatury 200°C. Bochenki ułożyć na blachach wysmarowanych olejem. Każdy naciąć na krzyż i lekko spryskać wodą. Piec ok. 35 minut.