Pieczeń wołowa po toskańsku
Pyszną pieczeń wołową po toskańsku na świąteczny stół poleca Karol Strasburger. Porcja: 328 kcal Przygotowanie: ok. 150 minut Na 4 porcje
- Claudia
- 2 cebule
- 100 g suszonych pomidorów w zalewie z oleju
- pęczek tymianku
- gałązka rozmarynu
- 5 ziaren czarnego pieprzu
- 500 ml czerwonego wina (np. chianti)
- szklanka octu z czerwonego wina lub balsamico
- 2 szklanki bulionu warzywnego
- 1,5 kg wołowiny na pieczeń
- 3 łyżki oleju
- 2 szklanki bulionu wołowego
- szczypta cukru
- sól
- pieprz
Cebule obrać i posiekać. Połowę pomidorów osączyć, pokroić w kostkę, włożyć do rondla. Dodać cebulę, 1/2 pęczka tymianku, rozmaryn, ziarna pieprzu, wlać wino, ocet, bulion warzywny. Zagotować i ostudzić.
Umytą i osuszoną wołowinę zalać marynatą. Odstawić na 3 dni w chłodne miejsce, codziennie ją odwracając.
Wołowinę wyjąć z marynaty, osuszyć, natrzeć solą i pieprzem. Marynatę przecedzić. Mięso mocno obsmażyć na oleju. Dodać warzywa z marynaty, podsmażyć. Wlać szklankę marynaty i 3/4 szklanki bulionu wołowego. Przykryć, wstawić do piekarnika i dusić ok. 110 minut w 180°C. Co jakiś czas mięso odwracać i polewać resztą bulionu.
Pieczeń wyjąć z brytfanki, zawinąć w folię aluminiową. Sos przecedzić. Resztę suszonych pomidorów osączyć, posiekać, dodać do sosu. Sos zagotować, doprawić solą, pieprzem oraz cukrem, dodać listki odłożonego tymianku. Przed podaniem mięso pokroić w plastry, podawać z powstałym sosem.
Przepis według pomysłu Karola Strasburgera