Nalewka z wiśni - oldschoolowy przepis na koniec lata
Nalewka z wiśni to najpopularniejsza nalewka owocowa w Polsce. W internecie oraz książkowych wydawnictwach tematycznych znaleźć można bardzo wiele receptur na jej przygotowanie. Różnią się one szczegółami, podstawowe zasady pozostają jednak niezmienne. Warto potraktować poniższe sugestie jako inspirację do własnego działania i eksperymentów z przyprawami oraz dodatkami.
- Redakcja
Nalewka z wiśni - przepis babci
Wiśniówka w swojej podstawowej wersji jest bardzo łatwa do zrobienia. Do jej przygotowania potrzebne są:
- 1 kilogram dojrzałych, pozbawionych pestek i raczej drobnych wiśni,
- 500 ml spirytusu
- 200 ml wody.
Przygotowane owoce umieszczamy w gąsiorze lub dużym szklanym słoju, a następnie zalewamy spirytusem wymieszanym z wodą. Naczynie powinno zostać odstawione na 6 tygodni. W tym czasie co kilka dni trzeba nim potrząsać.
Po tych 6 tygodniach alkohol z gąsiora zlewamy do innego naczynia. Wiśnie natomiast w tym samym słoju zasypujemy 50 dag cukru. Mieszankę odstawiamy na kilka dni, aby cukier miał szansę na stopniowe rozpuszczanie. Z tak przygotowanych owoców w efekcie powstaje gęsty, klarowny syrop, który w kolejnym kroku jest mieszany z alkoholem uzyskanym w pierwszym etapie procesu. Ile powinna leżakować nalewka? Minimum miesiąc, ale w tym przypadku czas działa na korzyść.
Nalewka z wiśni - jakie przyprawy można dodać?
Nalewka z wiśni - przepis babuni stanowi znakomity punkt wyjścia do dalszych eksperymentów. Częsty dodatek stanowią przyprawy korzenne: goździki i gałka muszkatołowa nadająca "piernikowy" posmak lub łagodna laska wanilii. To tylko niektóre z możliwości, po które warto sięgać. Postępuje się podobnie jak w przypadku mieszania smaków, gdy powstaje nalewka z aronii z liśćmi wiśni. Już na początku procesu przygotowawczego liście aromatyzują owoce, nadając im nową nutę. Podobnie postępujemy, chcąc nadać nalewce korzenny posmak.
Przepis na wiśniówkę jest dość precyzyjny, jeśli chodzi o proporcje składników. Jednak trzeba pamiętać, że nie są to proporcje nienaruszalne. Należy znaleźć odpowiedni balans pomiędzy smakiem słodkim, kwaśnym oraz gorzkim, a największy wpływ na to mają same wiśnie. Jeśli są kwaśne, dodajmy więcej cukru. Jeśli natomiast trafiły się nam bardzo słodkie owoce, być może wystarczy minimalne dosłodzenie lub nawet całkowite pominięcie tego kroku.
Nalewka z wiśni - miód zamiast cukru
Nalewka wiśniowa może także być przygotowana z dodatkiem miodu. Wówczas owoce zalane mieszanką spirytusu i wody odstawia się na 2 tygodnie. Po zlaniu alkoholu zamiast cukru używa się lekko rozwodnionego do płynnej konsystencji miodu. Najlepszy będzie litr lipowego, rzepakowego albo wielokwiatowego. Całość odstawia się na kolejne 2 tygodnie, a następnie zlewa powstały nalew. Do owoców trafia wówczas 500 ml wódki. Po upływie następnych dwóch tygodni należy zlać płyn i połączyć go ze spirytusem oraz miodowym nalewem.
Nalewka z wiśni nie tylko na spirytusie - wódka, brandy, koniak
Nalewka z wiśni na spirytusie to tylko jedna z możliwości. Równie smaczna, choć w inny sposób będzie nalewka z wiśni na wódce, brandy lub koniaku. Zastosowany alkohol znacznie wpływa na efekt finalny.
Nalewka z wiśni bez drylowania z pestkami?
Nalewka z wiśni z pestkami to kolejna wariacja na temat tradycyjnej wiśniówki. Do wersji klasycznej, w której bazą są owoce wydrylowane, często dorzuca się kilka pestek dla poprawienia smaku i aromatu. Można jednak z drylowania zrezygnować zupełnie. Jest to wersja dla osób, którym zależy na czasie, ponieważ proces maceracji jest znacznie krótszy.
Wiśniówka przygotowywana z owoców z pestkami najlepsza będzie, jeśli użyjemy niedużych i kwaśnych wiśni. Specjaliści polecają często te pochodzące ze starych odmian. Pozbawiamy je wyłącznie ogonków. Przygotowane w ten sposób 1,5 kilograma owoców należy przełożyć do słoja. Dolewamy do niego 500 ml wódki, a następnie 500 ml spirytusu. Takim słojem należy zakołysać, zamknąć go i odstawić w ciemne i ciepłe miejsce. Wiśnie z pestkami w alkoholu trzeba macerować do 2 tygodni. Ważne, by każdego dnia zakołysać słojem i odkręcić go na kilka sekund.
Po dwóch tygodniach wiśnie powinny zrobić się jaśniejsze, a alkohol zmienić kolor na głęboką czerwień. Wtedy czystą nalewkę można przelać do innego słoja, a do pozostałych wiśni dolać kolejne 500 ml wódki i dosypać 40 dag cukru. Ponownie mieszamy lub kołyszemy słojem i odstawiamy go w ciepłe, ciemne miejsce. Cukier powinien się rozpuścić, co potrwa minimum cztery dni, choć specjaliści polecają wydłużyć ten etap do kolejnych dwóch tygodni. Podobnie jak w przypadku maceracji, każdego dnia trzeba dokładnie zakołysać słojem i otworzyć go na chwilę.
Po upływie przewidzianego na ten proces czasu owoce trzeba przecedzić, a sok dodać do wcześniej zlanej nalewki. Całość odstawiamy na kilka dni w ciepłe i ciemne miejsce, a później tylko przefiltrować, aby pozbawić trunek fragmentów owoców. Można to zrobić, korzystając z filtrów przelewowych do kawy, kilkakrotnie złożonej gazy lub ściereczek muślinowych. Gdy nalewka wiśniowa będzie klarowna, można przelać ją do mniejszych butelek i pozwolić jej leżakować minimum jeden, dwa miesiące.
Nalewka z wiśni bez drylowania przygotowywana jest przede wszystkim ze względu na walory smakowe wzbogacone o delikatną migdałową nutę. Posmak ten stanowi wynik działania zawartej w pestkach amigdaliny, której przypisuje się także właściwości antynowotworowe i przeciwutleniające. Substancja ta, nazywana czasem witaminą B17, ma jednak tendencje do rozpadania się w szkodliwy dla organizmu cyjanowodór. Jeśli więc decydujemy się pozostawić pestki w nalewce, trunek powinien być dawkowany w niewielkich ilościach.
W jaki sposób można zneutralizować to szkodliwe działanie? Można nalewkę macerować w cieple, gdyż cyjanowodór paruje w temperaturze 27 stopni. Można też ograniczyć zawartość owoców niedrylowanych do 10% całości lub zastąpić je liśćmi wiśniowymi albo gorzkimi migdałami o niższej zawartości amigdaliny.
Nalewka z wiśni zasypanych cukrem
Nalewka z wiśni zasypanych cukrem to kolejna możliwość na przygotowanie domowej wiśniówki.W nalewce najważniejszy jest nalew uzyskany poprzez zalanie owoców alkoholem. W powyższych recepturach owoce były zalewane alkoholem, a po zlaniu nalewu zasypywane cukrem. Można jednak od razu dodać i cukier, i alkohol. W takim przypadku należy pilnować czasu, by owoce zdążyły puścić sok, ale nie zaczęły fermentować.
Inną wersją jest receptura, która zakłada całkowite pominięcie alkoholu w pierwszej fazie. Chcąc zadziałać w ten sposób, owoce z pestkami myjemy i układamy w słoju, zapełniając go do 2/3 wysokości. Na wierzch wsypujemy cukier. Najlepszą praktyką jest sugerowanie się wyczuciem oraz smakiem wiśni, jednak w praktyce można liczyć 50 dag cukru na 1,5-litrowy słój. Tak przygotowane owoce zakręcamy i odstawiamy na kilka dni, aż puszczą sok. Dopiero wtedy dolewa się do słoja spirytus. Przez kilka kolejnych dni wskazane jest potrząsanie naczyniem w celu ułatwienia wymieszania cukru. Następnie można słój przenieść do ciemnego i chłodnego miejsca.
Nalewka z wiśni zasypanych cukrem przed podaniem powinna zostać jeszcze przecedzona.
Jak przechowywać wiśnie z nalewki?
Wiśnie w spirytusie to efekt uboczny produkcji nalewek, ale także rarytas sam w sobie, o czym doskonale wie każdy, kto choć raz wzbogacił nimi deser lub wieczorną herbatę.
Co zrobić z wiśniami z nalewki?
Owoce wzbogacone alkoholem mają właściwości rozgrzewające, sprawdzają się więc w okresie jesienno-zimowym i wczesną wiosną przy przeziębieniu lub przemarznięciu.
Wiśnie w spirytusie mają także szerokie zastosowanie kulinarne. Sprawdzają się fantastycznie jako dodatek do deserów, ciast, tortów i lodów. Dość powszechnie wykorzystuje się je w masie do tortu węgierskiego, ciasta czekoladowego, makowca, tortu szwarcwaldzkiego w nasyconym procentami wcieleniu albo znanego z imprez ciasta nazywanego Pijakiem. Takie wiśnie mogą zastępować konfiturę w rozgrzewającej herbacie albo grzańcu.
Same owoce stanowią świetną bazę do eksperymentów kulinarnych. Można oblać je czekoladą albo zalać miodową wodą (litr wody na 20 dag miodu) i przekształcić w likier wiśniowy o delikatnym smaku. Recykling ponalewkowych owoców także jest źródłem wielu inspiracji. Wiśnie wystarczy umieścić w kotle, podlać wodą, a następnie poddać destylacji.
Pozostaje jeszcze jedno pytanie: jak przechowywać owoce, aby zachowały pełnię smaku i aromatu? Ze względu na to, że zostały one już poddane działaniu alkoholu, nie trzeba wcale podejmować skomplikowanych działań. Wystarczy przełożyć je do czystego, suchego słoika lub butelki, a następnie - dla pewności - umieścić w lodówce.
Nalewka z wiśni - właściwości i działanie
Nalewce z wiśni oraz owocom z niej pochodzącym przypisuje się właściwości lecznicze. Rzeczywiście, jeśli podejdziemy do sprawy medycznie, nie sposób nie zauważyć, że spożywanie nalewki w rozsądnych ilościach - około 30 ml przed posiłkiem - korzystnie działa na trawienie oraz wydzielanie soku żołądkowego. Delektowanie się tym trunkiem pozytywnie wpływa na krążenie. Same wiśnie stanowią zaś silny antyoksydant. Pomagają usuwać zbędne produkty metabolizmu z organizmu. Zawierają też antocyjany korzystnie wpływające na stan naczyń włosowatych.