Nowe miażdżące restrykcje na weselach? GIS apeluje do rządu o zmianę!
Wesela wciąż są dużym ogniskiem zakażeń koronawirusem. W związku z tym Główny Inspektorat Sanitarny ponownie planuje ograniczenie liczby gości na weselach. Najnowszy pomysł szefa GIS już przeraża pary młode. Od kiedy wejdą w życie nowe zalecenia i ile osób będzie można zaprosić na wesele? Wyjaśniamy.
Wesela tylko na 50 osób?
Wesela zostaną zmniejszone do 50 osób. Takie wytyczne w sprawie organizacji wesel rekomenduje szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jarosław Pinkas w rozmowie z RMF FM podkreślił, że takie zalecenia ma w planach przedstawić w najbliższym czasie premierowi.
Czy to oznacza, że pary młode znowu muszą odwoływać gości i rezygnować z zamówionych sal? Więcej na ten temat zdradził szef GIS:
Nie możemy dewastować życia ludziom. To jest pewnego typu dewastacja. Są zamówione sale, zaproszeni goście. Jeżeli wdrożymy rekomendacje dotyczące zmniejszenia liczby osób, to kogoś trzeba z tego wesela odwołać.
Pinkas zdaje sobie sprawę z tego, że taka decyzja musi być przemyślana.
To są ogromne problemy emocjonalne, towarzyskie, rodzinne. To musi być zrobione w sposób niezwykle rozważny - przyznał.
Przeczytaj także: Idealna sukienka na wesele jesienią - moc pomysłów i prostych rozwiązań
Wesela na 50 osób: od kiedy nowe zalecenia GIS?
Wszyscy zastanawiają się od kiedy nowe obostrzenia dotyczące wesel zaczną obowiązywać. Jak podkreśla szef GIS, najbardziej realnym terminem będzie październik, a rząd powinien podjąć decyzje w tej sprawie w następnym tygodniu. Czekamy zatem z niecierpliwością i na pewno będziemy o tym dla Was pisać.
Wesela w czasach koronawirusa: zalecenia GIS
Nie ulega wątpliwości, że aktualnie wesela są dużym ogniskiem zakażeń koronawirusem. Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska goszcząc ostatnio w Radio Maryja wyraził swoje zdanie na ten temat. Wyjaśnił, dlaczego jego zdaniem tak się dzieje: "Śledząc mapę potwierdzonych przypadków koronawirusem, widzimy, że odpowiedzialne za to są duże imprezy rodzinne, głównie wesela. Dlaczego tak się dzieje? […] Wydaje mi się, że wszystkie narzucone restrykcje sanitarne są przestrzegane przez pierwsze dwie godziny wesela. Niestety z upływem czasu weselnicy zacieśniają kontakty i to powoduje, że oprócz przyjemnych wrażeń mamy mniej radości, bo zakaziliśmy się koronawirusem. Zastanawiamy się bardzo mocno, w jaki sposób zmienić tę sytuację."
Przypomnijmy, że zgodnie z obecnymi przepisami, liczba osób na weselach jest ściśle zależna od tego, w jakiej strefie zaplanowana jest impreza. W strefach zielonych możliwe jest organizowanie wesel na 150 osób, w strefach żółtych - 100, a w czerwonych - 50. GIS zaleca, żeby przy stolikach siedziały razem osoby z tej samej rodziny lub z jednego gospodarstwa domowego. Stoliki powinny być obsługiwane przez tego samego kelnera, zaś w salach i przy toaletach muszą znaleźć się płyny dezynfekujące.
Przeczytaj także: Koronawirus na weselach: nowe zalecenia już przerażają nowożeńców!
Główny Inspektorat Sanitarny przygotował również filmiki z wytycznymi dla branży ślubnej: