Zofia Zborowska miała trudne początki ciąży. „Musiałam zderzyć się z diagnoza, która zmroziła mnie na 1,5 miesiąca”
Zofia Zborowska i jej mąż Andrzej Wrona już niedługo przywitają na świecie swoje pierwsze dziecko. Aktorka w poruszającym wpisie na Instagramie podzieliła się z fanami przemyśleniami na temat ciąży. 34-latka wyznała, że pierwszy trymestr był dla niej mocno stresujący. Zborowska wspomniała też o diagnozie, która ją zmroziła.
W tym artykule:
- Zofia Zborowska i Andrzej Wrona
- Zofia Zborowska szczerze o ciąży
- Jak Zofia Zborowska dba o siebie w ciąży
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona oficjalnie potwierdzili swój związek w 2018 roku. W sierpniu 2019 roku para była już małżeństwem. Jak oboje przyznali, organizacja ślubu zajęła im tylko 2,5 miesiąca. Teraz zakochani spodziewają się pierwszego dziecka. Aktorka chętnie dzieli się na Instagramie zdjęciami z brzuszkiem i swoimi przemyśleniami na temat ciąży. 34-latka zawsze jest szczera ze swoimi fanami i nie ukrywa, że ciąża jest dla niej stresującym okresem.
W marcu aktorka wyznała, że cierpi na poważną, wrodzoną chorobę, która nieleczona może negatywnie wpłynąć na przebieg ciąży. Zborowska przyznała, że choruje na wrodzoną nadkrzepliwość krwi, czyli trombofilię. Teraz 34-latka opowiedziała o początkach swojej ciąży i diagnozie, która „zmroziła ją na 1,5 miesiąca”.
Zofia Zborowska szczerze o ciąży
W poruszającym wpisie na Instagramie Zborowska wyznała, jak wyglądał u niej pierwszy trymestr ciąży. Aktorka przyznała, że przez swój ciężki stan musiała stale leżeć i przez to zrezygnowała z udziału w dwóch serialach.
Moja ciąża od początku należała do tych delikatnych. Pierwszy trymestr przepełniony był strachem, mdłościami, z którymi w żaden sposób nie mogłam sobie poradzić oraz okrutnym zmęczeniem. Musiałam leżeć plackiem przez miesiąc, zrezygnować z dwóch seriali i po prostu czekać. Nie wyobrażam sobie jak trudne musi być leżenie przez całą ciąże, a przecież tak wiele kobiet ma właśnie takie doświadczenie - napisała Zborowska.
W dalszej części wpisu aktorka opowiedziała o diagnozie, którą usłyszała w drugim trymestrze. Zborowska przyznała, że było to przerażające doświadczenie.
Gdy rozpoczął się II trymestr, gdzie niby jest już „bezpiecznie i fajnie” ja musiałam zderzyć się z diagnozą, która zmroziła mnie na ok 1,5 miesiąca. Nie wchodzę w szczegóły bo zapewne jutrzejsze nagłówki, zmroziłyby krew w żyłach dużej części naszej rodziny, która nie miała o tym wszystkim pojęcia. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a ja wyszłam z tej sytuacji tylko z blizną i większą ilością siwych włosów – wyznała aktorka.
Zofia Zborowska w uroczej sesji zdjęciowej: znamy płeć dziecka. „Jestem przeszczęśliwa”
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona już niedługo przywitają na świecie swoje pierwsze dziecko. Para pochwaliła się niedawno zdjęciami z uroczej sesji ciążowej. Małżonkowie przy okazji zdradzili płeć maluszka.Jak Zofia Zborowska dba o siebie w ciąży
Na koniec Zofia Zborowska opowiedziała, jak dba o siebie podczas ciąży. Aktorka przyznała, że nigdy tak bardzo nie zależało jej na swoim zdrowiu, jak teraz.
W życiu tak nie dbałam o siebie jak dbam teraz-będąc w ciąży. A pisząc to zdanie mam na myśli nawadnianie się, walkę o to aby jednak jeść zdrowo (mimo, że najchętniej, o zgrozo, jadłabym drożdżówki i frytki) czy pamiętanie by przyjmować codzienną dawkę leków, zastrzyków oraz supli. Trochę śmieszy mnie to, że pierwszy raz w życiu dzień zaczynam od b. skrupulatnej i długiej rutyny dbania o cerę (dopadł mnie ciążowy trądzik).
Następnie Zborowska zaapelowała do kobiet, by przestały wzajemnie się krytykować. Podkreśliła, żeby nie narzucać na siebie presji i nie oceniać się po wyglądzie.
Bądźmy dla siebie wyrozumiali, wspierajmy się. Moje postrzeganie kobiet, w trakcie trwania ciąży, niebywale się zmieniło i b. mnie to wzrusza. – zakończyła wpis Zofia Zborowska.