Reklama

Diana i Karol: bajkowa historia bez happy endu

Diana Spencer i książę Karol pobrali się 29 lipca 1981 roku w Katedrze św. Pawła w Londynie. Ich ślub był prawdziwie bajkowy, ale młoda para nie cieszyła się szczęściem zbyt długo. Już na początku lat 90 prasa zaczęła się rozpisywać o małżeńskich problemach następcy tronu, publikując materiały, które kompromitowały zarówno Dianę, jak i Karola. Pomimo ślubu, Karol nie zakończył swojej znajomości z Camillą Parker Bowles, z którą łączył go romans. Księżna Diana również nie była bez winy. Najpierw wdała się w romans z Jamesem Hewittem, później z kardiochirurgiem Hasnatem Khanem. Wśród jej adoratorów był też Dodi Al-Fayed, który zginął razem z Dianą w wypadku samochodowym pod Paryżem. Zainteresowanie mediów od samego początku towarzyszyło parze książęcej, dodatkowo komplikując ich niełatwą sytuację rodzinną. W 1992 roku książę i księżna Walii ogłosili separację, a po 4 latach orzeczono rozwód.

Reklama

Kulisy rozwodu Diany i Karola

Zgodnie z panującymi na brytyjskim dworze zasadami, po rozwodzie opiekę nad królewskimi dziećmi sprawuje ojciec. To on decyduje o wszystkich sprawach związanych z ich wychowaniem i edukacją, natomiast matka ma jedynie prawo do nieograniczonych wizyt. Nic więc dziwnego, że początkowo księżna Diana nie chciała się zgodzić na rozwód. Z czasem zrozumiała jednak, że to konieczne, więc postanowiła walczyć o przyznanie jej większych praw. Wspierał ją w tym młody prawnik, Anthony Julius, a także księżna Yorku, Sara, która sama przechodziła przez rozwód z księciem Andrzejem. Diana postanowiła postawić twarde warunki. Zażądała 17 mln funtów, pokaźnych rocznych alimentów i pozostawienia jej tytułu "Jej Królewskiej Wysokości". I choć szanse na realizację wszystkich warunków nie wyglądały zbyt obiecująco, księżnej udało się w dużej mierze dopiąć swego.

Rozwód Diany i Karola: księżna postawiła na swoim

Po rozwodzie Diana utraciła predykat "Jej Królewskiej Wysokości", ale pozostawiono jej tytuł "Księżnej Walii". Lady Di zachowała też prawo do wspólnej opieki nad synami oraz do mieszkania w zajmowanym dotąd apartamencie w pałacu Kensington. Otrzymała też odszkodowanie pieniężne szacowane na 17-20 mln funtów, a prócz tego książę Karol zobowiązał się do opłacania wszystkich kosztów utrzymania jej rezydencji, a także wychowania i edukacji Williama i Harry'ego. Pałac Buckingham zobowiązał się także do opłacania wszystkich oficjalnych podróży Diany jako księżnej Walii.

Reklama

Co powiedział po rozwodzie Diany i Karola książę William?

Jak to możliwe, że Dianie udało się zachować sporo przysługujących jej jako księżnej praw i przywilejów? Królowa ludzkich serc postawiła na swoim, ale pod warunkiem, że nie udzieli żadnego wywiadu, w którym w jakikolwiek sposób oczerniłaby rodzinę królewską. Nie bez znaczenia jest też fakt, że książę Karol przyznał się do swojego romansu z Camillą Parker Bowles, a także wyznał, że nigdy nie kochał Diany, zaś do ślubu z nią zmusił go ojciec, Filip. Rozwód Diany i Karola najbardziej przeżył 14-letni wówczas książę William. Podobno młody książę miał powiedzieć swojej mamie: "Nie martw się, zwrócę ci ten tytuł pewnego dnia, gdy będę królem".

Reklama
Reklama
Reklama