Reklama

Brytyjska rodzina królewska na celowniku mediów. Zara Tindall bez tytułu

Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej zawsze są na celowniku mediów i fanów, którzy śledzą każdy ich ruch. Wszystkie śluby, narodziny, rozwody i mniejsze lub większe skandale z udziałem członków rodziny Elżbiety II są tym, co świat kocha najbardziej. Dlatego też brytyjska królowa oraz jej bliscy starają się stronić od wszelkiego rodzaju kontrowersji, a także są niezwykle oszczędni w słowach, jeśli chodzi o oświadczenia czy wywiady. Być może właśnie to jest jednym z powodów, dla których księżniczka Anna zdecydowała się, że jej córka Zara Tindall nie będzie posiadać królewskiego tytułu.

Reklama

Ostatnio o wnuczce monarchini zrobiło się głośno. Zara Tindall i jej mąż spodziewają się trzeciego dziecka. Para wychowuje razem już dwie córki: Mię i Lenę. Doniesienia o ciąży potwierdził sam ojciec dziecka Mike Tindall. Zdradził także, że tym razem chciałby, aby na świat przyszedł syn:

- Chciałbym tym razem chłopca. Mam dwie dziewczyny, chciałbym chłopca. Pokocham dziecko, niezależnie od tego czy będzie chłopcem, czy dziewczynką, ale proszę, bądź chłopcem!– powiedział Mike Tindall.

Zobacz też: Kobiety księcia Karola. Z kim spotykał się książę przed Dianą Spencer?

Wnuczka Elżbiety II zdradza prawdę o rodzinie królewskiej

Mimo tego, że Zara Tindall nie posiada tytułu królewskiego, wie, jak wygląda życie na królewskim dworze. Córka księżniczki Anny miała „normalne” dzieciństwo, jednak zdarzały się momenty, kiedy odczuwała swoją przynależność do rodziny królewskiej.

Zara Tindall podkreśla, jak bardzo zapracowana była jej mama – księżniczka Anna, która pod swoją opieką ma ponad 200 organizacji i fundacji. W filmie dokumentalnym poświęconym jej mamie pod tytułem „Inside Sport: The Princess Royal at 60” wyjawiła, jak trudne jest życie na królewskim dworze. Podkreśla jednak, że właśnie to nauczyło ją profesjonalizmu i tego, jak być dobrą matką i żoną:

- To niesamowite, jak bardzo mama może zmieścić te wszystkie obowiązki w ciągu tygodnia. Mówię o tylu różnych miejscach w kraju, do których udaje się i liczbie ludzi, których spotyka... Zawsze pamięta wszystkich, których poznała. To po prostu niewiarygodne, jej zdolność do robienia tych wszystkich rzeczy jest imponująca. Zostaliśmy z bratem wychowani, słysząc, że musimy cholernie ciężko pracować - po prostu wejść i to robić, nie narzekać ani nie spierać się o pracę – wyznała Zara Tindall.

Zobacz też: The Crown 4. Czy rodzina królewska ukrywała niepełnosprawne kuzynki Elżbiety II?

Księżniczka Anna jedną z najbardziej zapracowanych osób w brytyjskiej monarchii

Nie można zaprzeczyć, że mama Zary Tindall jest jedną z najbardziej zapracowanych osób na królewskim dworze. Największy fan rodziny Elżbiety II, 88-letni Tim O’Donovan, sporządził statystki, dzięki którym możemy porównać kto z Windsorów jest najbardziej zapracowany. Ku zaskoczeniu wszystkich pierwsze miejsce zajął książę Karol! Syn brytyjskiej królowej uczestniczył w 521 spotkaniach, reprezentując na nich monarchię. Drugie miejsce zajęła właśnie księżniczka Anna z 506 oficjalnymi spotkaniami na koncie.

Mimo podeszłego wieku, 94-letnia królowa zajęła trzecie miejsce na podium. Elżbieta II wzięła udział w 300 oficjalnych spotkaniach, co naprawdę robi wrażenie. Jeżeli zastanawiacie się, gdzie w tym rankingu są znani wnukowie królowej i ich żony, to już śpieszymy z odpowiedzią. Książę William może pochwalić się 220 odbytymi oficjalnymi podróżami, a książę Harry 201 spotkaniami, w którym reprezentował królową. Co z ich żonami? Księżna Kate ma na swoim koncie 126 aktywności, a Meghan Markle jedynie 81.

Reklama

Zobacz też: Księżna Diana kochała Karola aż do śmierci? Podobno przed tragicznym wypadkiem zwierzyła się dziennikarce.

Reklama
Reklama
Reklama